Johnnie Walker obiecuje wymazać Magomeda Ankalaeva z historii

Johnnie Walker obiecuje wymazać Magomeda Ankalaeva z historii

Sklasyfikowany na 7. miejscu w rankingu wagi bantam UFC Johnny Walker z niecierpliwością czeka na natychmiastowy rewanż z Magomedem Ankalaevem, który dziesięć dni temu wylądował kolanem na głowie w pierwszej rundzie wagi bantam, a walka została zatrzymana i uznana za no contest.

„Zamierzam zmierzyć się z nim ponownie, jeśli Bóg pozwoli, tak szybko jak to możliwe” – powiedział Brazylijczyk w kolejnej edycji programu The MMA Hour. „Negocjujemy rewanż i jestem pewien, że wyślę tego gościa na księżyc. Nie będę więcej z nim rozmawiał. Zamierzam go rozszarpać i wypisać z historii, bo to brudny gość. Zamierzam dać mu niezłe lanie”.

Walker po raz kolejny rozwodził się nad momentem złamania zasad w pierwszej rundzie.

„Nie dali mi czasu na dojście do siebie. Gdybym dostał w pachwinę, miałbym pięć minut na dojście do siebie. Zostałem uderzony kolanem w twarz i nie sądzą, że muszę dojść do siebie. Nielegalne uderzenie kolanem w głowę? Jest to tym bardziej frustrujące, że to samo przytrafiło się Aljamainowi Sterlingowi i to kolano uczyniło go mistrzem. Nie chcę zostać mistrzem w ten sposób, ale myślałem, że zostaną mu odjęte punkty lub zostanie zdyskwalifikowany, ponieważ był to zakazany cios. Ten brudny ruch mógł uszkodzić mój mózg”.

Przypomnijmy, że Magomed Ankalaev zajmuje drugie miejsce w rankingu wagi półśredniej UFC.

Rating