Jak przebiegały negocjacje między Furym a Joshuą? Promotor mówił szczegółowo

how-were-the-negotiations-between-fury-and-joshua-the-promoter-jpg

Promotor Eddie HearnBoks w pokoju meczowym)
powiedział szczegółowo o postępach w negocjacjach dotyczących organizacji walki pomiędzy najlepszymi i najpopularniejszymi zawodnikami wagi ciężkiej w Wielkiej Brytanii – Tysonem Furym (32-0-1, 23 KOs) i Anthonym Joshuą (24-3, 22 KOs).

Wszystko sprowadza się do tego, że wielcy faceci spotkają się w walce jeden na jednego 3 grudnia w Cardiff (Walia). Tytuł Fury’ego WBC jest na linii. To mistrz zaproponował Joshua walkę.

Hearn nie ukrywa, że ​​początkowo nawet nie dyskutowali o ofercie, ponieważ wierzyli, że Fury po prostu bawił się lub próbował wykorzystać Joshuę do własnych celów: „Często się tak robi. Mógł to być na przykład podstęp dla (właściciela wszystkich pozostałych pasów dywizji) Ołeksandra Usyka. Nie wykluczyliśmy, że w ten sposób po prostu próbują wyrwać większość wygranej w negocjacjach z Ukraińcem. Ale już? Szczerze mówiąc? Wierzę im. Wierzę tylko z tego powodu, że naprawdę chcę podjąć tę walkę.

Według Hearna: „Dopiero gdy otrzymaliśmy telefon od George’a Warrena (syna promotora Fury’ego, Franka Warrena), potraktowaliśmy tę ofertę poważnie. Powiedział: „Tyson nie żartuje. On naprawdę chce tej walki. Co powiesz?” Przyznałem, że nie rozmawiałem o tym z Joshuą, ponieważ nie wierzymy Fury’emu. Wtedy Anthony dał zgodę, a George i ja zgodziliśmy się zachować wszystko w tajemnicy. Zaraz po tym Fury postawił mediom ultimatum. Wyjaśniliśmy, że nie przyjmiemy walki w listopadzie i zasugerowaliśmy, że w przypadku rewanżu użyjemy takiego samego podziału puli nagród – 60/40 na korzyść mistrza. George wrócił z odpowiedzią: żadnych negocjacji – zaakceptuj umowę albo nie będzie walki.

„Potem spotkałem się z Joshuą i przedstawiłem mu ich warunki. Od razu ostrzegłem, że nie wiem na pewno, czy proponują walkę na serio, czy blefują. Anthony odpowiedział: „Przyjmuję ofertę. Więc wkrótce się dowiemy”. Oto rzeczy. Moja opinia? Jeśli George powie tak, jak jest, zawrzemy umowę. Ale to jest Fury. Z nim nigdy nie możesz być na 100% pewien. Nie zdziwiłbym się, gdyby wszystko zaczęło się od pewnego rodzaju blefu, który później przerodził się w prawdziwą walkę. Oznacza to, że nie wykluczam żadnej opcji. Wkrótce się dowiemy – mówi Hearn.

Co o tym wszystkim myśli Joshua? mówi promotor. — Myślę, że myśli coś takiego: „Zawsze marzyłem o walce z Furym. Podpisałem z nim kontrakt (zanim Deontay Wilder kazał Fury’emu walczyć z nim do trzeciej walki). Co jeśli to moja jedyna szansa na walkę z Furym? Tak, lepiej byłoby podejść do niego po zwycięstwie, ale mamy to, co mamy. Czuję się dobrze, wiem, że mogę go pokonać. Dlaczego więc nie podjąć walki?”. Dla mnie to sytuacja, w której Joshua wygrywa.

Hearn nie zignorował pytania finansowego: „Wysokość oferty? Powiedzmy, że zarobiliby więcej pieniędzy w Arabii Saudyjskiej. Ale to wciąż dużo pieniędzy. Nie wiem nawet, czy są w Wielkiej Brytanii tacy, którzy nie będą zainteresowani tym wydarzeniem. Prognoza liczby sprzedanych PPV? Jestem pewien, że bez problemu zarobimy ponad 2 miliony. Nie ukrywam, że powrót planowaliśmy na 17 grudnia. A na razie kontynuuję negocjacje w tym dniu. Tak, na wszelki wypadek chcę grać bezpiecznie.

Na początku tego miesiąca Hearn wymienił nawet możliwych przeciwników Joshua na grudzień na wypadek, gdyby walka z Fury się nie wydarzyła. A potem Luis Ortiz zgłosił się na ochotnika – rzucił wyzwanie obu.

.

Rating