Paradise City Plaza, Inczon, Korea Południowa. W walce wieczoru awans na czwarte miejsce rozpoczął zwycięzca trzech kategorii wagowych Filipin Jonriel Casimero (31-4, 21 KO) – walczył w drugiej limicie wagi koguciej (do 55,3 kg).
Ale sprawy nie potoczyły się zgodnie z planem. Faworyt równie dobrze mógłby przegrać przez dyskwalifikację w walce z dwukrotnym byłym kandydatem z Japonii Ryo Akaho (39-2-2, 26 KO).
Żołnierze spojrzeli po sobie. Obaj stawiali na szybkie ataki. Akaho zakłócił ciało byłego mistrza, tradycyjnie próbował ściąć zamaszystym lewym hakiem.
Namiętności eskalowały do granic możliwości w drugiej trzyminutowej tercji. W jednym z ataków Casimero spudłował i wylądował na płótnie. Sędzia zdecydował o otwarciu konta. Filipińczyk od razu rzucił się do odzyskania odcinka, uderzył lewym sierpowym, zszokował rywala. Akaho przeżył, ocierając się plecami o liny pierścienia. Ale były mistrz nakręcił się i w ferworze walki zaczął bić przeciwnika po tyle głowy.
Kiedy w końcu interweniował arbiter (działał bardzo niewyraźnie), Japończyk zażądał czasu na regenerację, a później w ogóle odmówił kontynuowania gry. Trzeci na ringu konsultował się (prawdopodobnie) z przedstawicielami komisji lekkoatletycznej, po czym zdecydowano o unieważnieniu walki.
NC 2.
Na rozgrzewce wiekowy meksykański były mistrz świata Johnny Gonzalez (69-12-1, 56 KO) przegrał z Japończykiem Takuyą Watanabe (39-11-1, 22 KO).
Walka okazała się zacięta i zacięta, trwała na całym dystansie. Jeden sędzia zdecydował, że najbardziej sprawiedliwym wynikiem będzie remis (95-95), ale pozostali byli przeciw – 97-93 i 96-94 na korzyść słabszego.
Watanabe MD 10.
Źródło: https://vringe.com/news/160728-kasimero-edva-ne-nachal-put-k-pokoreniyu-4-go-vesovogo-diviziona-s-diskvalifikatsii.htm?rand=141343