Trener Cyril Gan i były trener Francisa Ngannou, Fernand Lopez, powiedzieli kanałowi YouTube „La Sueur”, że jego zawodnik może z łatwością obejść się bez głównego trenera w swoim narożniku podczas walki o tytuł na UFC 270.
– Czy dobrze rozumiem, że jesteś główną bronią Cyryla Gana w walce z Ngannu?
– Nie. Mówię z całą szczerością i bez fałszywej skromności. Rola trenera jest niezbędna w przygotowaniu do walki. Bez dobrego trenera w szkoleniu myśliwiec czuje się jak pilot samolotu, który leci na oko. Bez dyspozytora, lokalizatora tras i lotnisk. Ale jeśli weźmiemy samą walkę, jestem pewien: nawet jeśli walka Cyryla odbędzie się jutro i nasz drugi trener będzie w swoim narożniku — Benjamin Sarfati, jego szanse na wygraną będą takie same jak u mnie. Najważniejszą częścią jest przygotowanie. Z formą, którą Cyryl już ma, jego szanse na wygraną nie zmienią się w żaden sposób, niezależnie od tego, czy będę w jego narożniku, czy nie. Bo już coś z nim przygotowaliśmy dla przeciwnika. Cyryl ma plan i wie, co trzeba zrobić, aby wygrać. Moja nieobecność w żaden sposób nie zmniejszy jego szans.
Ngannou i Gan zmierzą się 22 stycznia w głównym turnieju UFC 270 w Anaheim.
.