Czwarty w rankingu wagi ciężkiej UFC Tom Aspinall jest przekonany, że jego kolejnym przeciwnikiem powinien być drugi w rankingu Rosjanin Sergey Pavlovic.
„Jeśli mnie zapytasz, myślę, że moim następnym przeciwnikiem będzie Sergey Pavlovich” – powiedział Brytyjczyk w kolejnym wydaniu podcastu UFC Unfiltered. „To idealna sytuacja – ja kontra Pavlovic”.
„To obecnie najbardziej ekscytująca walka w dywizji ciężkiej. Mam najkrótszy średni czas w oktagonie, a on jest drugi w UFC pod tym względem i to nawet brzmi szalenie. Połącz nas dwóch i zobacz, co się stanie. To będzie absolutne szaleństwo”.
Według dyrektora generalnego UFC, Dany White’a, organizacja walk w dywizji ciężkiej została wstrzymana do czasu walki o tytuł pomiędzy Jonem Jonesem i Stipe Miocicem, a Aspinall nie jest pewien, czego można się spodziewać po tej konfrontacji.
„To duże pytanie i jesteśmy teraz w dość dziwnej sytuacji w dywizji ciężkiej. Zwykle pytanie brzmi, kto wygra walkę, ale w tej sytuacji nie jest jasne, czy ten, kto wygra, przejdzie na emeryturę? A może obaj zakończą kariery? A może nikt nie przejdzie na emeryturę? Jak to się potoczy?”
„Nie jestem jednym z tych facetów, którzy wolą siedzieć i czekać na swoją kolej. To nie w moim stylu. Jeśli jestem zdrowy, jestem gotowy walczyć z każdym. Jestem gotowy zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby udowodnić wszystkim, w tym sobie, że zasługuję na tytuł mistrza wagi ciężkiej. I wiem, że mogę to zrobić”.
Przypominamy, że walka o tytuł pomiędzy Jonem Jonesem i Stipe Miocicem będzie główną galą UFC 295 w Nowym Jorku 11 listopada, a Sergey Pavlovic oficjalnie pokryje koszty tej walki.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/32786-tom-aspinall-nazval-sergeya-pavlovicha-sleduyushchim-sopernikom.html?rand=19907