Paul Felder: Conor McGregor „zawsze będzie się liczył”, ale dywizja po prostu „źle go mija”

paul-felder-conor-mcgregor-will-always-matter-but-the-division-jpg

Conor McGregor nadal króluje jako największa supergwiazda mieszanych sztuk walki, ale dopiero okaże się, jak poradzi sobie z najlepszymi zawodnikami na świecie, kiedy w końcu wróci do UFC.

W tej chwili trudno jest przewidzieć, kiedy były mistrz dwóch kategorii UFC ponownie zawalczy, biorąc pod uwagę, że wciąż nie jest zapisany do programu antydopingowego organizacji, który będzie wymagał co najmniej sześciu miesięcy testów narkotykowych, zanim zostanie dopuszczony do walki. Wraca do zdrowia po złamanej nodze, której doznał podczas ostatniego występu w lipcu 2021 roku i chociaż konsekwentnie drażni się z powrotem do klatki, wciąż nie ma dokładnego harmonogramu, kiedy mógłby ponownie walczyć.

Paul Felder, emerytowany komentator wagi lekkiej UFC i komentator kolorystyczny UFC Paul Felder wierzy, że McGregor przyciągnie ogromną publiczność bez względu na wszystko. Nie jest jednak przekonany, że stanie się to w 2023 roku.

„Myślę, że zawsze będzie miał znaczenie, o ile przynajmniej drażni się z możliwością powrotu. Ale to właśnie martwi moje serce” – powiedział Felder w programie The Fighter vs. The Writer. „Jest taki zajęty. „Jest zajęty filmowaniem Dom drogowy , i cała reszta tych rzeczy. Nie wiem, czy to koniec, czy nie. To jest trudne.

„Jesteś na jachtach. Są rezydencje. Wszystkie te rzeczy są twoje. Masz biznesy, nad którymi pracujesz. Po poważnej kontuzji wracasz teraz do pracy. Wychodzisz z USADA basen testowy. Aby odzyskać swoje miejsce, będziesz musiał poczekać. Nie jest jasne. Nie jest jasne, czy zobaczymy go w 2023 r.. Szczerze mówiąc.

W ciągu sześciu lat od pokonania Eddiego Alvareza i zostania pierwszym w historii zawodnikiem UFC, który zdobył dwa tytuły jednocześnie, McGregor osiągnął zaledwie 1-3, wliczając w to porażki z Dustinem Poirierem.

Dywizja wagi lekkiej zmieniła się dramatycznie pod nieobecność McGregora z nowym mistrzem w osobie Islama Makhacheva, byłego mistrza w postaci Charlesa Oliveiry – który przypadkowo nie walczył nawet w wadze do 155 funtów, kiedy irlandzka gwiazda zdobyła tytuł w 2016 roku – i nadchodzi. dzicy jak Mateusz Gamrot, Rafael Fiziew i Arman Tsarukyan.

W oczekiwaniu na jego ewentualny powrót, Michael Chandler był najgłośniejszym zawodnikiem proszącym o szansę powitania McGregora z powrotem w UFC. Felder uważa, że ​​to prawdopodobnie najlepsza możliwa opcja dla McGregora, zwłaszcza biorąc pod uwagę inne potencjalne pojedynki dla niego w kategorii 155 funtów.

„Nie chcę cię lekceważyć, ale myślę, że dywizja bardzo źle go mija” – stwierdził Felder. „Myślę, że przechodzi przez wielu z nas. Jest trochę starszy ode mnie, ale myślę, że to pokolenie zawodników będzie w stanie z nim konkurować.

„Nie chcesz Armana Tsarukyana, [Mateusz] Gamrot, czyli młodzi i głodni absolutni maniacy, którzy pną się w górę dywizji”.

Zwycięstwo McGregora nad Alvarezem w dywizji mistrzów dwóch dywizji UFC było porażką dla jego impetu. Następnie opuścił sport po tym, jak ścigał się z boksem przeciwko Floydowi Mayweatherowi, który ostatecznie wygrał.

Ta pojedyncza walka przyniosła McGregorowi największą wypłatę w jego karierze, ale Felder nie może przestać się zastanawiać, czy przeszkodziła mu również w rozwijaniu się wraz z rówieśnikami w prawdopodobnie najgłębszej dywizji w tym sporcie.

„Powiedzmy, że nie poszedł i nie zrobił [Floyd] Mayweather i po prostu ściśle związany z MMA, myślę, że byłby niebezpiecznym mistrzem i wyrządziłby trochę szkód przez długi czas” – powiedział Felder. „Ale wychodzisz, skupiasz się na innym sporcie i masz czas wolny a potem uderza pandemia i wracasz z kontuzją nogi.

„Po prostu myślę, że dużo się dzieje, aby wrócić na szczyt dywizji lekkiej lub półśredniej”.

Źródło: https://www.mmafighting.com/2023/1/10/23547786/paul-felder-conor-mcgregor-will-always-matter-but-the-division-is-just-passing-him-by- źle?rand=96749

Rating