Larissa Pacheco przewiduje 3 zwycięstwa z rzędu nad Kaylą Harrison: „Nie widzę ewolucji” od 2019 roku

larissa-pacheco-predicts-3-straight-wins-over-kayla-harrison-i-jpg

Larissa Pacheco nie sądzi, by jej rywalizacja z Kaylą Harrison zakończyła się na gali 2022 PFL Championship, która odbędzie się w piątek w Nowym Jorku.

W tym tygodniu Trocação Franca podcast, Pacheco powiedziała, że ​​spodziewa się dzielić klatkę z dwukrotną złotą medalistką olimpijską co najmniej jeszcze dwa razy w przyszłości.

„Wierzę, że spotkamy się ponownie w jakimś momencie lub w jakiejkolwiek promocji” – powiedziała. „I na pewno [the score] będzie 3:2”.

Pacheco dwukrotnie walczył z Harrisonem w 2019 roku, przegrywając oba mecze decyzją. To był pierwszy raz, kiedy Harrison pokonał dystans jako zawodowy zawodnik MMA; w tym roku zdobyła swój pierwszy pas wagi lekkiej w PFL. Obaj wygrali 3: 0 w sezonie 2022, zdobywając sobie drogę do kolejnego konkursu o mistrzostwo.

„Wierzę, że jeszcze się spotkamy, ponieważ nie ma innych dziewczyn w jej kategorii wagowej” – powiedział Pacheco. „Znamy [other ones] nie są na naszym poziomie Stawiam się tutaj na drugim miejscu, ponieważ nie mam takich samych gałek ocznych ani szumu, jak ona, jesteśmy na tym samym poziomie.

„Po tym, jak ją teraz pokonałem, myślę, że będzie musiała zmienić strategie, aby stać się dobrym przeciwnikiem, ponieważ jej gra jest ujawniana. Nie byłem pierwszym, który ją spowalniał. [Marina Mokhnatkina] też to zrobił. W pewnym momencie musi wprowadzić innowacje. Jeśli to już się dzieje, kiedy walczy z dziewczynami, które nie są na jej poziomie, wyobraź sobie, kiedy staje twarzą w twarz z kimś takim jak Amanda [Nunes] oraz [Cris] Cyborg. To byłoby dla niej o wiele trudniejsze.

Pacheco debiutowała w wadze lekkiej, kiedy po raz pierwszy walczyła z Harrisonem w maju 2019 roku, rok po nieudanej próbie Najlepszy wojownik 28 w wadze piórkowej. Siedem miesięcy później spotkali się ponownie po tym, jak Brazylijczyk stuknął Bobbi Jo Dalziel i pokonał Sarah Kaufman decyzją, ale Pacheco wrócił do domu z kolejną porażką. Od tego czasu zanotowała pięć nokautów w pierwszej rundzie i czuje się znacznie lepiej.

„Jestem teraz o wiele bardziej dojrzały jako sportowiec i profesjonalista” – powiedział Pacheco. „Udało mi się pokazać inną stronę mojej gry. Wszyscy widzieli we mnie grapplera, a teraz ludzie boją się mojej ręki. Tym razem będzie dla mnie zupełnie inaczej. Była wtedy lepsza, była na fali wygrywając wiele walk z dziewczynami, które nie były na naszym poziomie. Mimo że nadal jest faworytką w tej walce, dość wyraźnie widzę siebie jako zwycięzcę.”

Pacheco czuje, że ewoluowała jako zawodniczka MMA w ciągu ostatnich lat, ale nie sądzi, żeby tak było w przypadku gwiazdy American Top Team.

„Nic nie widzę – nie widzę żadnych zmian” – powiedział Pacheco. „Jest doskonała w tym, co robi, ale wszystko, co robi, to jeden plan i trzyma się go. Jej walki są bardzo podobne. Jeśli spojrzysz na jej karierę, robi to samo, co zrobiła mnie w 2019 roku. Nie powala ludzi na kolana, zwykle zatrzymuje ich na ziemi. Nie ma takiej mocy nokautującej jak ja. Jej walki są po prostu takie, w zasadzie. Nie widzę ewolucji. Ona nie walczy w MMA.”

„Moje walki są o wiele bardziej ekscytujące” – kontynuowała. „W zasadzie walczyłem z tymi samymi dziewczynami, z którymi ona walczyła i kończyliśmy je na różne sposoby. Ludzie powiedzą, że nie zmienia swojej gry, ale wciąż wygrywa. Więc co? Mamy teraz tysiące wojowników na wysokim poziomie, którzy nic nie dają. Nie chcemy tego. Jako fan chcę zobaczyć akcję, chcę zobaczyć walkę, chcę poczuć emocje.”

Źródło: https://www.mmafighting.com/2022/11/25/23475546/larissa-pacheco-predicts-three-straight-wins-kayla-harrison-no-evolution-pfl?rand=96749

Rating