Popularny czeczeński pięściarz Khamzat Chimayev ostro zareagował na słowa swojego byłego rywala Kamaru Usmana, który wspominając walkę sprzed pięciu miesięcy stwierdził, że nie widzi w potencjalnej gwieździe nic szczególnego ani niebezpiecznego.
„W walce z Hamzatem nie było nic specjalnego – nie było niczego, czego bym nie widział” – powiedział Nigeryjczyk w rozmowie z Henrym Sehudo. „Gdybym naciskał trochę mocniej, mniej w siebie wątpił, wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej”.
„Kiedy był na górze, jego ciosy nie raniły mnie zbytnio, a kiedy wstaliśmy w stójce i rzuciłem mu pierwszy mocny cios, zdałem sobie sprawę, że mogę to zrobić, ale było już za późno. Po walce powiedziałem sobie, że już nigdy nie powinienem wątpić w swoją siłę”
Na odpowiedź Borza nie trzeba było długo czekać.
„Nie gadaj za dużo, musman – przegrałeś” – napisał Borz w mediach społecznościowych, zwracając się do swojego byłego rywala. „Ci ludzie są dumni ze swoich porażek. Co do cholery?”
Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku Kamaru Usman wziął walkę z Khamzatem Chimaevem na krótkim wypowiedzeniu, przegrywając z Czeczenem większością głosów sędziów w kategorii średniej po zakończeniu trzech rund.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/34186-khamzat-chimaev-otvetil-kamaru-usmanu.html?rand=19907