Henry Sekhudo, który zdecydował się kontynuować zawodową karierę po przegranej walce z Merabem Dvalishvilim, zdecydował kto będzie jego przeciwnikiem i kiedy planuje wrócić do oktagonu.
Według Amerykanina, chciałby on wziąć udział w turnieju UFC 306, który odbędzie się 14 września w Sphere Arena w Las Vegas i ma nadzieję, że jego były sparingpartner, Meksykanin Brandon Moreno, będzie mógł dzielić z nim oktagon.
„Co może być lepszego niż walka pomiędzy 'Mistrzem Potrójnej Korony’ i Brandonem Moreno, Meksykaninem i prawdziwym Meksykaninem, którzy spotkają się i stoczą pięciorundową walkę w Sphere Arena w Las Vegas w Dzień Niepodległości Meksyku?” powiedział były podwójny mistrz UFC w innym filmie opublikowanym na jego kanale Youtube.
„Myślę, że jeśli istnieje sposób na rozwiązanie naszego konfliktu, to jest już wystarczająco dużo gadania, dość kulenia się i wszelkiego rodzaju wybryków. Jedynym sposobem na to jest przyjęcie wyzwania. Zróbmy to! Gotowy do podpisania umowy? Jesteś Meksykaninem czy nie?”
Sedno konfliktu między Sejudo a Moreno tkwi w tym, że w 2016 roku „Mistrz Potrójnej Korony” pomógł w pozyskaniu sparingpartnera do 24. sezonu programu „The Ultimate Fighter”, ale nie wybrał go do swojej drużyny, w wyniku czego ten trafił do teamu Josepha Benavideza i kontynuował z nim treningi po zakończeniu zdjęć.
„Myślę, że mamy fabułę. Dwóch byłych mistrzów, którzy przegrali, stoczy jedną z największych walk w historii UFC. Czekam na telefon.”
Walka o tytuł wagi lekkiej pomiędzy Henrym Cejudo i Merabem Dvalishvilim dziesięć dni temu na UFC 298 w Anaheim trwała wszystkie trzy rundy i zakończyła się jednogłośną decyzją gruzińskiego zawodnika, podczas gdy Brandon Moreno nie zdobył tytułu w wadze muszej w ostatni weekend na UFC Fight Night 237 w Mexico City, przegrywając przez podzieloną decyzję z Brandonem Royvalem.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/34030-genri-sekhudo-nazval-sleduyushchego-sopernika-i-datu-boya.html?rand=19907