Froch otrzymał listę bojowników. Dotarł do jednego nazwiska – a weteran dostał kopa

froch-was-given-a-list-of-fighters-he-got-to-jpg

Były mistrz świata wagi superśredniej Carl Froch otrzymał listę bokserów, z którymi miał skomentować podcast swojego byłego rywala, George’a Grovesa. Gdy tylko weteran doszedł do nazwiska „Jake Paul” na liście, poprzeczka spadła.

Jake Paul jest klaunem. Cholerny idiota. Pozer. Nie jest nawet wojownikiem. W ogóle nie powinno go być na tej liście. Zhańbiłeś ich tą listą. To obrzydliwe, że w ogóle go tu umieściłeś – zerwał Karl.

Pomimo tego, że ma 45 lat i nie boksował się od 2014 roku, Froch wielokrotnie wzywał do walki z vloggerem Paulem. Oczywiście szalone pieniądze. Były mistrz zasugerował nawet, że spokojnie mógłby walczyć z bratem Paula, Loganem, w jeden wieczór.

„Gdybym mógł stoczyć ostatnią walkę, byłby to Jake Paul” – powiedział Brytyjczyk. „Po prostu rozwaliłbym to na strzępy. Nie umie walczyć, jest oszustem i oszukuje ludzi. Tak, ma swoją publiczność. Nie, nie zazdroszczę mu zarabiania pieniędzy. Robi to, co robi. Ale on nie jest zawodowym bokserem! I wie, żeby się do mnie nie zbliżać.

Logan Paul znalazł swoje powołanie. Zobacz co tworzy

Froch kontynuował: „Jest większy ode mnie, młodszy, świeższy, myśli, że może walczyć. Nawet nie trenowałbym dla tego gościa. Cóż, przejechałbym kilka krzyżyków.

Ale inny mistrz, obecny, sparował z Paulem – i jest pod wrażeniem. Podczas gdy Carl chce darmowych pieniędzy, Jake staje przed kolejnym wyzwaniem.

YouTuber-bokser może jeszcze w lutym spotkać się z brytyjskim kandydatem do wagi półciężkiej Tommym Furym. Powiedział już, ile rund rozegra z Paulem.

Rating