Szef UFC, Dana White, nadal rażąco ignoruje bokserski pojedynek Francisa Ngannou z Tysonem Furym, który o mały włos nie zakończył się sensacyjnie, a były mistrz UFC chciałby usłyszeć opinię byłego szefa na temat swojego występu.
„Dana White czuje to, co czuje Dana White” – powiedział Kameruńczyk w rozmowie z Arielem Helwanim. „Myślę, że powinieneś wysłać mu zaproszenie i zapytać go o to. Ja też chciałbym to wiedzieć. Dana to Dana – wkłada mi kije w koła, ale przez większość czasu to, co mówi, nic nie znaczy. Tak jak to, co mówi o łatwiejszych przeciwnikach, których chcę. Tyson Fury jest jednym z nich, prawda? Kto wie, może miał rację”.
„Dana ma władzę nad wieloma fighterami i większość z nich robi wszystko, aby zadowolić szefa. Większość z nich nie ma własnej osobowości, indywidualności, więc chcą być częścią czegoś i nie można ich za to winić. Jest to kosztowne i zajmuje dużo czasu, aby wstać i powiedzieć, co myślisz, więc niektórym łatwiej jest zaakceptować bycie marionetką. W porządku, ale ja nie mogę być czyjąś marionetką. Jestem na to za duży i jestem z tego dumny”.
W miniony weekend Francis Ngannou dał konkurencyjną walkę Tysonowi Fury’emu, nie tylko przechodząc pełny dystans z panującym mistrzem świata w boksie, ale także nokautując go w trzeciej rundzie. W rezultacie sędziowie przyznali zwycięstwo „Królowi Cyganów” przez podzieloną decyzję, ale publiczność w Rijadzie przyjęła ten werdykt niezadowolonym rykiem.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/33025-frensis-ngannu-vyskazalsya-v-adres-dana-uajta-posle-boya-s-tajsonom-fyuri.html?rand=19907