Francis Ngannou: „We Francji jestem Francuzem, gdy wygrywam, a Kameruńczykiem, gdy przegrywam”

Francis Ngannou:

Obecny mistrz UFC w wadze ciężkiej, Francis Ngannou, wyjaśnił, dlaczego jest negatywnie nastawiony do francuskiej prasy, która przed jego walką z Cyrilem Ganem wykorzystywała każdą okazję, by postawić Kamerunczyków w negatywnym świetle.

„We Francji, kiedy przegrywasz, jesteś Kamerunem, a kiedy wygrywasz, jesteś Francuzem pochodzenia kameruńskiego lub po prostu Francuzem” – powiedział Predator w kolejnej edycji programu Godziny MMA. „Tym razem walczyłem z prawdziwym Francuzem, więc francuska prasa przedstawiła tę historię jako konfrontację złoczyńcy z dobrym facetem. Ale to jest prasa. Po walce nagle zmienili zdanie i znowu widziałem nagłówki w artykułach „Francuz Kameruńskiego pochodzenia zachował tytuł” ​​i tym podobne. To media i po prostu nie możesz kontrolować tych rzeczy”.

„Ale mimo to wiem, że mam dużą rzeszę fanów we Francji. Są ludzie, którzy mnie kochają i tylko to się liczy. Reprezentuję tych ludzi. We Francji mam fanów, przyjaciół, ludzi, którzy stali się dla mnie jak rodzina, dlatego kocham Francję.

22 stycznia na gali UFC 270 w Anaheim, Francis Ngannou z powodzeniem zjednoczył obecne i tymczasowe tytuły wagi ciężkiej, pokonując Cyrila Gana przez jednogłośną decyzję w ciągu pięciu rund.

.

Rating