Categories: MMA

Francis Ngannou ponosi winę za porażkę Aleksandra Emelianenko

Popularny rosyjski zawodnik wagi ciężkiej Aleksander Emelianenko błąkał się po ulicach Moskwy w nienagannej formie, świętując pozytywne postępy w negocjacjach w sprawie meczu bokserskiego z Francisem Ngannou.

O tym w wywiadzie „Dopasuj telewizję” – powiedział menedżer Phoenix Nikita Burchak.

„Rzeczywiście, Aleksander pozwolił sobie na trochę relaksu” – powiedział Burczak. „Zaczęliśmy mieć awanse z potencjalnym spotkaniem z Francisem Ngannou, więc Alexander najwyraźniej postanowił zaznaczyć tę sprawę. Emelianenko Jr. zawsze poświęca tak dużo uwagi.”

Co więcej, przed walką z Predatorem Emelianenko będzie miał czas stoczyć przynajmniej jedną walkę zgodnie z zasadami boksu.

„Mam nadzieję, że w tym roku ten, który kręcił od tyłu, i ci, którzy teraz aktywnie dyskutują o tym filmie, nie pili, prowadzili aktywny tryb życia i ćwiczyli, a także mieli plany na życie. Nie martw się, Aleksander ma się dobrze. Jak powiedziałem, jego następna walka bokserska zaplanowana jest na 17 marca w Moskwie, nic mu nie grozi.

Dziś kanał telegramu Shot opublikował wideo pokazujące, jak Aleksander Emelianenko porusza się chwiejnie w rejonie centrum handlowego Kuncewo, gdzie rzekomo nie został wpuszczony przez ochronę ze względu na jego wątpliwy stan.

Przypomnijmy, że kilka dni temu prezydent UFC Dana White oficjalnie potwierdził informację, że Francis Ngannou odszedł z najsilniejszej ligi świata, pozostawiając wakujący pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC.

Źródło: https://fighttime.ru/news/item/30557-v-sryve-aleksandra-emelyanenko-vinovat-frensis-ngannu.html?rand=19907

Share
WMMAA

This website uses cookies.