Tony poniósł cztery miażdżące porażki z rzędu
Jeden z najzdolniejszych wojowników UFC ostatniej dekady Tony Ferguson 8 maja przegrał z Michaelem Chandlerem na UFC 274. 38-letni zawodnik wpadł w ciężki nokaut.
Po walce Ferguson trafił do szpitala, gdzie został prześwietlony. Tony uniknął poważnych obrażeń.
Ferguson po raz pierwszy skomentował porażkę i obiecał, że będzie kontynuował karierę.
„Gratulacje dla Michaela Chandlera za wygranie UFC 274. Było tam dużo zabawy. Wy, fani, jesteście pojebani. Kocham to gówno! Czuję, że znów wrócę i jestem głodny. Dopiero zaczęliśmy. Powodzenia z następnym mistrzem walki” – napisał Ferguson.
Przypomnijmy, że 38-letni Ferguson przegrał ostatnie cztery walki. Wcześniej przegrał z Justinem Gaethje, Charlesem Oliveirą i Beneilem Dariushem.
gratulacje @Mikechandlermma O jego zwycięstwie na UFC?274. Świetnie się tam bawiliście, wy, fani, jesteście zajebiście, kocham to gówno! Dobrze jest wrócić i znowu być głodnym. Dopiero zaczynaliśmy. Powodzenia w następnej walce – mistrz # ForTheLoveOfTheGame -CSO- ????? pic.twitter.com/cp6trgSPoX
— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) 9 maja 2022
.