Były mistrz wagi podwójnej UFC, Conor McGregor, który walczył z Mikiem Perrym na gali BKFC 41 w weekend, oszacował prawdopodobieństwo, że pewnego dnia spróbuje swoich sił w walce na gołe pięści.
„Style tworzą walki, podobnie jak zestawy zasad” – napisał Irlandczyk na portalu społecznościowym. „Jeśli się boisz, idź do kościoła. Zeszłej nocy zostałem wezwany na ring na walkę na pięści. Nie boję się nikogo, a już na pewno nie osoby oddychającej powietrzem. Boję się tylko Pana i Jemu ufam – jeśli we właściwym czasie Pan wyśle mnie do walki na gołe pięści o mój nowy tytuł, uczynię to.
„Wczorajszy wieczór był wspaniały. To było naprawdę interesujące i gratuluję zawodnikom. Dwóch moich byłych przeciwników upadło, a gość, którego Kowboj poddał w rundzie, pokonał byłego mistrza wagi średniej. Niesamowity. Pomyśl o tym przez chwilę. Nikt nie wie, co przyniesie nam kolejny dzień walki i dlatego tak bardzo kocham walczyć. Ta walka odbyła się w wadze średniej. Nigdy nie walczyłem w tej kategorii wagowej, ale bez problemu się do niej zmieszczę i będę tam wielki jak zamrażarka. Wszystko jest w rękach Pana, a ja w Niego wierzę.
Przypomnijmy, że w ramach imprezy Mike Perry odniósł trzecie zwycięstwo w walkach na pięści, wygrywając przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z byłym mistrzem wagi średniej UFC Luke’iem Rockholdem, który odmówił kontynuowania walki z powodu połamanych zębów.
Conor McGregor kręci obecnie kolejny sezon TUF i planuje rozegrać mecz trenerski z Amerykaninem Michaelem Chandlerem do końca roku.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/31440-konor-makgregor-vyskazalsya-o-vozmozhnom-debyute-v-kulachnykh-boyakh.html?rand=19907