Biniyam Shibre z 90 Day Fiance ma cele, aby dotrzeć do UFC i pomóc w rozwoju sportu w Etiopii

90-day-fiances-biniyam-shibre-has-goals-to-reach-ufc-png

Jeśli oglądałeś przebojowy program telewizyjny 90-dniowy narzeczony, to wiesz o Biniyam Shibre. Dla fanów MMA, którzy mogą nie mieć programu w swojej regularnej rotacji, gwiazda reality TV atakuje jego cele bycia zawodnikiem UFC, nie tylko po to, by być postrzeganym jako jeden z najlepszych zawodników na świecie, ale także by móc przywrócić korzenie.

Shibre ma zamiar wziąć udział w swoim trzecim amatorskim pojedynku w ten piątek wieczorem z Anthonym Sipe na 559 Fights 91, które odbywają się w Visalia w Kalifornii. 32-latek ukończył swoich pierwszych dwóch rywali w szeregach amatorskich, w tym 12-sekundowy zwycięstwo poddania w jego ostatniej walce o regionalną promocję w Nowym Jorku Flex Fights w sierpniu 2021 r.

Shibre obecnie trenuje w Las Vegas przed swoją kolejną walką, a dzięki szybko rozwijającemu się zestawowi umiejętności ma nadzieję, że uda mu się zebrać wszystko w jednym miejscu w największej organizacji walk na świecie, aby pomóc w rozwoju tego sportu w swoim rodzinnym kraju Etiopia.

„Moim celem jest to, że chcę być zawodnikiem UFC” – powiedział Shibre MMA Fighting. „MMA rośnie w Afryce, ale nie wszędzie, zwłaszcza w Etiopii. Jest [been] zero.

„Idę [back] tam, aby pomóc w rozwoju MMA [in Ethiopia]. Teraz zaczynają jiu-jitsu, ale powoli, więc chcę wrócić, aby dać coś następnemu pokoleniu w moim kraju. chcę [help] Zbuduj to. Chcę wrócić i zrobić to jako zawodnik UFC. To moje marzenie.”

Dzięki swojej sławie w telewizji, Shibre może być jednym z najbardziej rozpoznawalnych amatorskich zawodników MMA na świecie i rozumie, że wraz z rozwojem jego kariery fani tego sportu mogą nie znać go z imienia i nazwiska, ale jako „narzeczonego z 90 dni”. ”.

Niektórzy wojownicy mogą zmęczyć się tym pseudonimem, ale dla Shibre fani programu TLC zapewnili mu mnóstwo wsparcia i zachęty, a on jest w porządku, gdy światy przeplatają się w jego pogoni za marzeniami.

„Dla mnie chcę być szczęśliwy, niezależnie od tego, czy znasz mnie jako fightera [or from the show]— powiedział Shibre. „The 90-dniowy narzeczony fani, wspierają mnie. Wysyłają mi tak wiele wiadomości, które mówią mi: „Podążaj za swoimi marzeniami”, wiedzą, że to moja pasja.

„Chcę, aby ludzie znali mnie i mój cel, zwłaszcza w moim kraju. Kiedy wróciłem do mojego kraju, chcę sprowadzić moje pokolenie i dać je następnemu pokoleniu. Dlatego ludzie wiedzą, że chcę być sławny, być zawodnikiem UFC, być wielkim zawodnikiem w sporcie.”

Od czasu wyjazdu do Las Vegas Shibre trenował w Syndicate MMA pod okiem głównego trenera Johna Wooda. Wywodzący się ze sztuk walki, tańca i gimnastyki trenerzy Shibre doskonale zdają sobie sprawę z jego atletyki i etyki pracy.

Gdy przygotowuje się do walki z Sipe, który nie ma takich samych umiejętności jak Shibre w dziale uderzeń, przesłaniem od jego trenerów było nauczenie się i stanięcie się mądrzejszym, które z każdej sesji treningowej i walki, gdy Shibre skłania się ku profesjonalizmowi.

„Mówią mi: »Potrzebujesz doświadczenia«” – wyjaśnił Shibre. „Może chcę po tym rozegrać jeszcze dwie walki amatorskie, a potem przejść na pełny zawodowiec.

„Ale oglądałem [Sipe’s fights], jest bardziej facetem od grapplingu i jiu-jitsu. Chcę być gotowy. Jak mogę tego bronić i chronić siebie? To właśnie ćwiczyłem z moim trenerem.”

Pomimo tego, że nie ma takiego samego doświadczenia w grapplingu jak jego przeciwnik, Shibre widzi w grze Sipe’a rażące dziury, które mogą sprawić, że w piątek odniesie zwycięstwo w poddaniu.

„Myślę, że go uduszę” — powiedział Shibre. „Moja ostatnia walka, dostałem duszenia. Próbował zmagać się z piłką, a ja go udusiłem. Kiedy mnie zaatakuje, będą luki, więc może uda mi się go udusić. To jest to, co czuję.”

Rating