Wyniki UFC 285: Jamie Pickett zostaje szybko pokonany przez Bo Nickala przez poddanie trójkątem ramion w pierwszej rundzie

ufc-285-results-jamie-pickett-is-quickly-defeated-by-bo-jpg

Bo Nickal sprostał rozgłosowi dzięki błyskawicznemu poddaniu i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w oktagonie na UFC 285.

Trzykrotny mistrz zapaśniczy NCAA Division 1 miał wszystkie oczy skierowane na niego, gdy rozpoczynał walkę jako największy faworyt całej karty, a Nickal udowodnił, że zasługuje na taki poziom szacunku. Potrzebował tylko jednego obalenia, aby skutecznie udusić Jamiego Picketta na ziemi, zanim zakończył duszenie trójkątem rękoma, które doprowadziło do jego pierwszego zakończenia w UFC.

Koniec nastąpił o 2:54 w pierwszej rundzie po tym, jak Pickett uległ presji i wystukał po poddaniu.

„Czuję się jak w domu” – stwierdził później Nickal. Robię to od dłuższego czasu. Codziennie trenuję, aby móc dominować. Dokładnie to zrobiłem. Po prostu będę się poprawiał.

„Lepiej załóż się o swój tyłek, że zdobędę ten pas i będę najlepszym zawodnikiem funt za funt, zanim moja kariera się skończy”.

Nickal był w stanie wykonać szybkie przejście, aby dostać się w ciągu 30 sekund i chwycić się za nogę, aby zakończyć walkę. Nickal nadal był nieustępliwy, próbując złapać się za plecy, a następnie szukać odwróconego duszenia nago. Próbował również duszenia trójkątem ramion.

Pickett desperacko trzymał się, próbując powstrzymać Nickala przed zablokowaniem poddania, gdy chwyt stawał się coraz mocniejszy.

Nickal był trochę niedoświadczony w swojej egzekucji. Wolał zachować kontrolę nad szczytem, ​​niż odskoczyć na bok, aby zablokować poddanie. Ale ostatecznie nie miało to większego znaczenia. Uścisk Nickala był tak mocny, że po prostu zablokował duszenie trójkątem ramion, a Pickett został w końcu zmuszony do odklepania.

Teraz 0 W swojej karierze Nickal ma bardzo wysoki pułap w MMA. Jednak nie spieszy mu się do osiągnięcia szczytu, ponieważ zdobywa więcej doświadczenia i dodaje więcej walk.

Jedno jest pewne: Nickal będzie w centrum uwagi ze względu na jego dalszy wzrost w dywizji średniej.

Rating