Wszystko przez Usyka. Ojciec Fury’ego wyjaśnił powód przedłużających się negocjacji

all-because-of-usyk-furys-father-explained-the-reason-for-jpg

John Fury, ojciec mistrza WBC wagi ciężkiej Wielkiej Brytanii Tysona Fury’ego (33-0-1, 24 KO), nagle zaczął mówić o szacunku. Według niego właśnie z tego powodu wciąż nie można ostatecznie dogadać się z właścicielem pozostałych pasów dywizji, Ukraińcem Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).

Strony zawisły na punkcie podziału puli nagród. Drużyna Ukrainy nalega na równy podział pieniędzy, a ekipa Fury’ego kategorycznie sprzeciwia się tej opcji, bo walka odbędzie się na ich terenie – 29 kwietnia o godz. stadion Wembley (Londyn, Anglia).

Przez
słowa Ojciec Fury’ego: „Zespół Usyka musi traktować Tysona tak, jak na to zasługuje. To znaczy jako wielkiego mistrza, którym jest. Przestań próbować udawać strona A. Przestań próbować dyktować warunki. Usyk nie może się równać z Tysonem. Stań w kolejce, czekaj na wezwanie. Jeśli nie szanujesz Tysona, nie licz na walkę z nim. Strona A To jest Tyson. Kropka. Usyk nie jest wart połowy tych pieniędzy. Ten koleś nie mógł nawet wszystkiego sprzedać Arena O2. Więc wróć do kolejki i zamknij się jak szmata. Wtedy może dostaniesz tę walkę”.

Tymczasem Mike Tyson najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie, a były mistrz Tony Bellew jeszcze pewniej mówił o zwycięstwie Ukraińca.

Rating