Mike Perry bierze na siebie winę za ciężką noc Alexa Nicholsona w Rosji.
32-letni weteran UFC i PFL, Nicholson poniósł w piątek brutalną porażkę z rąk Vagaba Vagabova, zostając zdeklasowany i znokautowany późno w pierwszej rundzie pojedynku bokserskiego, który odbył się w klatce i walczył w czterouncjowych rękawicach , która odbyła się w głównym wydarzeniu REN TV Fight Club Super Series w Moskwie.
Vagabov, rosyjski zawodnik wagi półciężkiej z rekordem 30-1-1 w MMA i rekordem 3-1 w boksie zawodowym, konsekwentnie znajdował dom dla swoich dudniących haków i kazał Nicholsonowi wymachiwać w powietrzu, dopóki ostatnia prosta lewa ręka nie posłała Amerykanina na płótno na dobre. Możesz obejrzeć powyższy film o zwycięstwie Vagabowa przez nokaut.
Kolega UFC Weteran i BKFC Standout Mike Perry był z Nicholsonem podczas podróży. Ostatecznie wziął na siebie winę za kiepski występ Nicholsona i towarzyszył mu w jego podróży.
„Zawiodłem dziś wieczorem mojego przyjaciela” – napisał Perry na Twitterze. To nie była jego wina. Miał odwagę, a ja nie dałem mu podstaw, których potrzebował. Kiedy zorganizowali mecz bokserski, nasz plan na bójkę powinien się zmienić. Jego odwaga była godna podziwu i potrzebował kogoś bardziej kompetentnego ”.
.
Porażka przyniosła Nicholsonowi serię czterech zwycięstw, która obejmowała zwycięstwa w MMA na gołe pięści, kickboxingu i MMA. W tym ostatnim Nicholson został mistrzem wagi ciężkiej Titan FC, poddając w pierwszej rundzie Oscara Sosę w lipcu.
Zawiodłem dziś wieczorem mojego przyjaciela. To on miał odwagę i nie dałem mu podstaw, których potrzebował. Nasz plan gry dotyczący bójek powinien się zmienić, gdy zmienili go w mecz bokserski. Był odważny i wymagał kogoś bardziej znającego się na grze. #SpartańskaMiłość
— Platynowy Mike Perry (@PlatinumPerry) 30 września 2022
This website uses cookies.