Wideo: Mike Perry prawie wdaje się w bójkę z innym wojownikiem podczas gorącej konfrontacji w Rosji

video-mike-perry-nearly-gets-in-brawl-with-another-fighter-jpg

Mike Perry nigdy nie wycofuje się z wyzwania, nawet jeśli nie jest osobą, która powinna walczyć.

Były półśredniej UFC, który stał się gwiazdą BKFC, udał się w tym tygodniu do Rosji, by osaczyć swojego przyjaciela i kolegę z drużyny, Alexa Nicholsona, ale to Perry omal nie wdał się w bójkę podczas gorącej konferencji prasowej we wtorek.

Do kłótni doszło po tym, jak Perry patrzył na rosyjskiego wagi ciężkiej Magomed Ismailov, ale to, co zaczęło się od uśmiechów i przyjaznej rozmowy na śmieci, zakończyło się rozdzieleniem wojowników po ciosach.

Według Perry’ego incydent eksplodował po tym, jak użył słowa powszechnie używanego jako przekleństwo w Stanach Zjednoczonych, ale najwyraźniej Ismailov przyjął to w inny sposób, co doprowadziło do bliskiej bójki w środku studia telewizyjnego.

„Prawie się tam wskoczyłem” – powiedział Perry na Instagramie. „Na szczęście ludzie to rozbijali. Ale w Rosji, jeśli nazywasz kogoś skurwysynem, myślą, że mówisz o czyjejś mamie, więc cały zespół przychodzi po ciebie. Ale w Ameryce, kiedy mówisz skurwysynu, to jak normalne słowa. To normalne. Nie mówię o twojej mamie, chłodny bracie.

Jeszcze przed podróżą do Rosji Perry przewidywał, że może wydarzyć się coś szalonego.

Pojawia się na Wojownik kontra pisarz aby wezwać Nate’a Diaza do walki na gołe pięści, Perry mówił o swojej chęci wkroczenia na terytorium wroga, gdzie prawdopodobnie miałby przewagę liczebną.

„Cała walcząca społeczność wie, co oznacza walka z Rosją” – wyjaśnił Perry.

„Udajemy się do jednego z najniebezpieczniejszych krajów na świecie, aby walczyć z jednym z najniebezpieczniejszych ludzi na świecie, a ja i mój brat kontra wszyscy tam”.

Na szczęście promotorzy wydarzenia byli w stanie interweniować, zanim wybuchła bójka, ale Perry wydawał się gotowy do rzucenia się, gdy temperament wybuchł Ismailovem.

Rating