Categories: MMA

Walka Wilder-Ruiz jest bliska załamania. Deontay ma awarię

Ostateczna walka eliminatora WBC wagi ciężkiej pomiędzy byłymi mistrzami świata USA Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO) a Andym Ruizem Jr. (35-2, 22 KO) może się nie odbyć. To stwierdził felietonista Mike Coppinger.

Według niego negocjacje do tej pory utknęły w martwym punkcie, ponieważ Mistrzowie boksu Premiera nie jest w stanie spełnić żądań finansowych Wildera. Ich oferta jest daleka od tego, na co liczył Brązowy Bombowiec.

Z tego powodu ekipa Wildera postawiła sobie inny cel – chcą zorganizować walkę o nokaut z byłym mistrzem UFC Kameruńczykiem Francisem Ngannou (17-3 w MMA).

Niewykluczone, że negocjacje z afrykańskim „Predatorem” będą uzależnione od innych negocjacji – między obecnymi mistrzami dywizji Ołeksandrem Usykiem a Tysonem Furym, którzy wciąż nie mogą dojść do porozumienia w sprawie zorganizowania walki o absolut.

Z dużym prawdopodobieństwem, jeśli drużyna Fury’ego nie będzie w stanie spełnić finansowych próśb Usyka w tym tygodniu, przejdą na Ngannou. Data i arena już zarezerwowana – Stadion Wembley, Londyn, Anglia, 29 kwietnia.

Słyszeliście, jak były rywal Usyka opowiadał o walce Wilder vs Ruiz? Mówi, że to walka między długą wykałaczką a małą pianką. W zeszłym tygodniu Deontay wyzwał Ngannou – Afryka, dwie walki, w tym w MMA.

Share
WMMAA

This website uses cookies.