Intrygująca walka w wadze półśredniej pomiędzy Khamzatem Chimaevem i Gilbertem Burnsem, która ma się odbyć 9 kwietnia na UFC 273 w Jacksonville, nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona ze względu na problemy wizowe czeczeńskiego boksera.
Poinformowane źródła podają, że Chimaev poleciał do Stanów Zjednoczonych w styczniu, ale nie mógł wjechać do kraju, ponieważ na lotnisku powiedziano mu, że jego wiza jest już nieważna. Z tego powodu Borz musiał zmienić plany i przenieść obóz treningowy do Tajlandii, gdzie dołączył do klubu Tiger Muay Thai.
Jeśli Khamzat Chimaev nie dostanie wizy, pod znakiem zapytania stanie nie tylko zbliżająca się walka z Brazylijczykiem, ale także przyszłość zawodnika mieszanych sztuk walki w ogóle, ponieważ bez możliwości walki w USA jego awans do UFC staje się problematyczny.
Przypomnijmy, że 27-letni Khamzat Chimaev wygrał cztery wczesne zwycięstwa w UFC i obecnie zajmuje jedenaste miejsce w rankingu wagi półśredniej UFC.
.
