Walka Fury-Usyk. Arreola wybrał faworyta: „Niektórych rzeczy nie można się nauczyć”

fury-usyk-fight-arreola-chose-the-favorite-some-things-you-cant-png

29 kwietnia w Arabii Saudyjskiej (lub w Wielkiej Brytanii) wyłoniony zostanie pierwszy absolutny mistrz świata w historii wagi ciężkiej – aktualni posiadacze wszystkich pasów dywizji Ukrainiec Alexander Usik (20-0, 13 KO) i Brytyjczyk Tyson Fury (33- 0-1, 24 KO) stoczy pojedynek).

Wielokrotny pretendent do pasa mistrzowskiego, amerykańsko-meksykański weteran boksu Chris Arreola (38-7-1, 33 KO)
zdecydowany z ulubieńcem: „Jednej rzeczy nie można się nauczyć. Nie da się nauczyć, jak stać się wyższym i bardziej poręcznym. I tak… To będzie super-duper fajna walka. Ale muszę postawić na Fury’ego. Po prostu dlatego, że jest tak duży i tak techniczny jak na mężczyznę jego wzrostu. Mimo swoich rozmiarów walczy jak zawodnik wagi średniej. Stawiam więc na Fury’ego.

Niemniej Arreola jest również zachwycony Usykiem: „Dajmy temu człowiekowi to, co mu się należy. Jest jednym z najlepszych w historii boksu amatorskiego. Ma za sobą ponad 300 walk amatorskich. Został zwycięzcą wszystkich najważniejszych turniejów, w których brał udział – był pierwszy w Mistrzostwach Europy, Mistrzostwach Świata i Igrzyskach Olimpijskich.

Negocjacje w sprawie tego wydarzenia trochę się przeciągały. Brytyjczyk nie ukrywa, że ​​mu się to nie podoba: „Wielkim sprawdzianem nie jest Usyk, ale organizacja walki”. Nieco wcześniej promotor show, Frank Warren, ogłosił ostateczną datę walki.

Rating