„Tak właśnie dzieje się w mieszanych sztukach walki” – powiedział Bullet w wywiadzie po meczu. „Wygrywasz walkę, każdą rundę, bez wątpienia, ale głupia sytuacja zmienia całą grę. To część gry, gratuluję Alexie, ale wiem, że jestem silniejszy i gdyby nie to kopnięcie z półobrotu, wynik byłby inny.
„Przynajmniej jest to jakiś ruch w dywizji muszej, może zmotywuje inne dziewczyny i poruszy je, zanim wrócę i odzyskam swój tytuł. Zdecydowanie nie mogę się doczekać natychmiastowego rewanżu, bo wiem, że wygrałem tę walkę.
Zgodnie z protokołem sędziowskim, na początku czwartej rundy Valentina Shevchenko wygrała walkę na kartach wszystkich sędziów z wynikiem 29-28 trzykrotnie, przegrywając pierwsze pięć minut i wygrywając kolejne dwie rundy.
Niepowodzenie w pojedynku z Grasso przerwało serię dziewięciu zwycięstw, z których osiem Szewczenko wygrał w walkach o tytuł i stało się pierwszą wczesną porażką Bullets pod szyldem UFC.