Ukraiński mistrz IBF, WBO i WBA wagi ciężkiej (powyżej 90,7 kg) Ołeksandr Usyk (20-0, 13 KO) zaczął stopniowo przygotowywać się do potencjalnego superpojedynku – i to potencjalnie pod koniec zimy lub już na początku wiosny.
W tych kategoriach, przypominamy, bokser z Symferopola (Ukraina) ma wstępnie stanąć do walki o absolutny status w wadze ciężkiej z mistrzem świata WBC Tysonem Furym (30-0-1, 23 KO). To prawda, że na początek Brytyjczyk powinien 3 grudnia zmierzyć się (po raz trzeci) z weteranem Derekiem Chisorą – i nie odnieść poważnej kontuzji.
Członek ukraińskiej drużyny, Jarosław Lord, zamieścił na Instagramie krótkie wideo, na którym Usyk siedzi na maszynie do wiosłowania:
A może to jeszcze nie jest przygotowanie, a po prostu utrzymanie się w minimalnej formie.
Fury według Usyka: „Zero charyzmy, zero osobowości – zero szacunku”
W zeszłym tygodniu IBF nakazał obowiązkową obronę Usyka przed Chorwatem Filipem Hrgoviciem (15-0, 12 KO). Teraz wszystkie partie próbują to sprzedać. I tak też. Pojawia się nawet opinia, że Ukrainiec może „wyrzucić” pas IBF.