„Uderzam mocniej”. Wywiad Commey na temat Lomachenko, Lopez, Haney

i-hit-harder-commey-interview-on-lomachenko-lopez-haney-jpg

Były mistrz świata w wadze lekkiej (do 61,2 kg) Ghańczyk Richard Commey (30-4-1, 27 KO) dał
wywiad dla kanału YouTube „Studio bokserskie Wiktora Jałymowa”

Richard opowiedział w rozmowie o swoich porażkach z byłym absolutnym mistrzem Stanów Zjednoczonych Teofimo Lopezem (18-1, 13 KO) i byłym posiadaczem trzech tytułów Ukraińcem Wasilijem Łomaczenką (17-2, 11 KO).

Commi skomentował także nadchodzącą walkę Łomaczenki z niekwestionowanym mistrzem USA Devinem Haneyem (29-0, 15 KO), potencjalną walkę Gervonty Davis z Ryanem Garcią oraz jego zbliżającą się walkę 25 marca z byłym zunifikowanym mistrzem wagi super lekkiej (up do 63,5 kg) Amerykanin Jose Ramirez (27-1, 17 KO).

– Przegrałeś przed terminem z Teofimo Lopezem. Czy to było niedoceniane? Co możesz powiedzieć o tej walce?

„Mogę powiedzieć, że naprawdę go nie doceniłem. Boks to sport, w którym nie można lekceważyć żadnego przeciwnika. Bardzo ciężko trenowałem do tej walki, zespół pracował nad moimi przygotowaniami, miałem świetny obóz przygotowawczy, ale czasami ludzie tacy jak ja z Afryki nie mają tego samego poziomu wsparcia, nie mają tej przewagi w walce. pierścień, który mają, powiedzmy, Amerykanie lub Brytyjczycy. Ponieważ energia idzie bardziej w ich kierunku. Był niefortunny precedens w boksie w tamtym roku, kiedy jeden zawodnik zginął na ringu i być może sędzia był przerażony tym doświadczeniem i pomyślał, że ratuje mi życie, przerywając walkę wcześnie. Myślę, że powinien dać mi trochę więcej czasu, pozwól mi pokazać, co jeszcze mogę zrobić w ringu.

Następnie Lopez walczył z Lomachenko. Myślałeś, że Łomaczenko przegra przez jednogłośną decyzję?

– Początkowo zakładałem, że będzie to bardzo gorąca i dobra walka, ale trudno było przewidzieć jakiekolwiek wyniki. Chociaż byłem trochę zaskoczony bitwą, że Teofimo tak łatwo wygrał to zwycięstwo. Ale potem, po walce, dowiedziałem się, że Wasilij Łomaczenko miał kontuzję. A kiedy wchodzisz na ring z kontuzją, to oczywiście nie możesz już walczyć na pełnych obrotach. Dowiedziałem się o tym dopiero po ich walce. Niemniej jednak Teofimo nadal dobrze sobie radził. A fakt, że pokonał jednego z najlepszych bokserów – zasłużył na to zwycięstwo.

— Przypomnijmy sobie twoją walkę z Łomaczenką. Jak ci się podoba, co się sprawdziło, a co nie, czy oczekiwałeś czegoś więcej od Łomaczenki?

– Walka z Wasilijem Łomaczenką była bardzo jasną walką. Byłem szczęśliwy, że miałem okazję wejść na ring przeciwko Wasilijowi Łomaczenko. Jest jednym z najlepszych bokserów na świecie i tak naprawdę nie każdy chce wejść na ring przeciwko takiemu bokserowi. Co mogę powiedzieć o nim jako przeciwniku? Nie powiedziałbym, że ma proste, bardzo mocne ciosy. Myślę, że uderzyłem mocniej. Ale porusza się dobrze, pracuje nogami. Oznacza to, że mój styl polega na skupieniu się na sile fizycznej, a on jest dobry w ruchach. Jest bardzo inteligentny i szybko się porusza. Ale zrobiłem to, co musiałem, co mogłem zrobić, i znowu było to niesamowite doświadczenie.

– Był taki moment, kiedy Wasilij uderzył cię kilkoma mocnymi ciosami i poprosił twój róg o odmowę walki. Co myślałeś w tym momencie? Zdenerwowało cię to lub zdenerwowało?

„Właściwie nie mogę powiedzieć, żeby wywołało to we mnie jakiekolwiek reakcje. Oczywiście byłam trochę zaskoczona jego zachowaniem, ale potem pomyślałam, że może robi to dla swoich fanów, żeby jakoś pokazać się w ich oczach.


  • Devin Haney – Wasilij Łomaczenko: przepowiednia Teofimo Lopeza Sr.

– Teraz powinna dojść do walki między Łomaczenką a Haneyem…

– Mogę powiedzieć, że Haney jest młody, utalentowany, wszystkie swoje walki wygrał, stoczył wiele walk z dobrymi bokserami, a teraz jest mistrzem. Jest pewny siebie, wykazuje doskonałe wyniki. W tym samym czasie Lomachenko – tak, ma trochę mniej walk, ale też walczył ze świetnymi silnymi bokserami, dużymi jak ja i Teofimo. Mogę tylko powiedzieć, że będzie to bardzo widowiskowa walka. Życzę im obu sukcesów, powodzenia i myślę, że wygra najlepszy. Ale walka będzie bliska.

Kogo wolisz w tej walce?

Trudno mi wymienić jedną z nich.

– Gervonta Davis – Ryan Garcia, czy będzie taka walka i kto jest twoim faworytem?

– Z tego, co wiem, toczą się rozmowy, negocjacje, umowa została wysłana z jednej strony do drugiej. Wygląda na to, że ta walka się odbędzie. I bardzo trudno powiedzieć. Chłopaki się znają, az jednej strony jest to zaleta dla boksera, gdy wie z kim wejdzie na ring. I znowu Davis wystąpił przeciwko wielu bokserom. A Ryan Garcia jest również bardzo utalentowanym bokserem. Wprawdzie przez jakiś czas z pewnych powodów nie wchodził na ring, ale teraz wrócił, ma za sobą kilka walk. Nigdy nie wiadomo, który z nich wygra, ale na pewno będzie to bardzo ciekawa walka, bardzo jasna walka. I znowu, nie mogę wskazać potencjalnego zwycięzcy. Najlepszy wygra.

– Teraz twoja walka z Jose Ramirezem została potwierdzona. Dobrze rozumiem, że to nowa walka na wagę iw ogóle ile jeszcze lat planujesz boksować?

– Jeśli chodzi o walkę z Ramirezem, to nie mogę się doczekać. Jeśli chodzi ogólnie o przyszłość, będę boksował tyle, ile będę mógł, o ile moje ciało będzie w stanie to wytrzymać. Zasadniczo staram się prowadzić zdrowy tryb życia, wierzyć w Boga, robić dobre rzeczy i dalej boksować. Jak tylko poczuję, że wszystko, moje ciało już tego nie wytrzyma, wtedy kończę. Mam jednak nadzieję, że do tego czasu będę miał jeszcze czas, aby zostać dwukrotnym mistrzem świata. Zobaczymy.

Źródło: https://vringe.com/news/162086-intervyu-kommi-o-lomachenko-lopese-kheyni.htm?rand=141343

Rating