Trener Volkov: „Aleksander musiał walczyć z Ganem, a my wygralibyśmy w 100%”

Trener wagi ciężkiej UFC Alexander Volkov Taras Kiyashko, w wywiadzie dla SE, powiedział, którzy zawodnicy mogą pokonać Francisa Ngannou, a także powiedział, że Volkov nie miał wystarczającego wykorzystania zapasów, by pokonać Gana w czerwcu ubiegłego roku.

„W rzeczywistości Sanya Volkov [по силам одолеть Нганну]- powiedział Kiyashko „SE”. – Stipe Miocic może go pokonać. Może Cyryl jest w rewanżu. Myślę, że nie był gotowy do walki z Ngannou. Nie spodziewał się tego. Jeśli dojdzie do rewanżu, Cyryl postąpi inaczej. Każdy zawodnik z pierwszej piątki może podjąć walkę i pokonać Ngannou. Ale fakt, że Ngannou jest coraz lepszy z walki na walkę, nie ułatwia im tego. [остальным]. Teraz oddycha, bije i walczy. Im ciekawiej będzie patrzeć na konfrontację, tym ciekawiej będzie dowiedzieć się, kto wygra i odbierze mu koronę. Miocic zrobił to raz, więc zobaczymy».

Ngannou pokonał Gana przez jednogłośną decyzję na gali UFC 270. W czerwcu 2021 Gan pokonał Volkova przez jednogłośną decyzję.

„pierwsza myśl [после просмотра боя Нганну и Гана] „To nie Cyril Gan pokazał nam, jak pokonać Ngannou, ale Ngannou pokazał nam, jak pokonać Cyrila Gana” – zauważył Kiyashko. „W rzeczywistości Ngannou zaskoczył wszystkich. I zaskoczył mnie nie tylko tym, że oddychał przez pięć rund, ale także tym, że pokazał, że nie trzeba biegać za Cyrylem po oktagonie, ale wystarczy go przycisnąć, przenieść do ziemia – to wszystko.
„Mieliśmy plany, z którymi moglibyśmy walczyć [с Ганом]trener kontynuował. – Wprawdzie Sasza nie przegrał w strajku, ale gdybyśmy podpowiedzieli na czas, nalegali, albo sam zdecydował się walczyć, to zakończyłby tę walkę na swoją korzyść. Yaya jest przekonana, że ​​Sasha na ziemi jest znacznie lepsza od Cyryla. Musieliśmy walczyć i wygralibyśmy na 100%. Ale walka odbyła się w regale i przegrała. Ale jest dobrze. Kto wie, co dalej. Nawiasem mówiąc, nigdy nie mieliśmy rewanżu. Może tak się stanie [реванш с Ганом]”.
Volkov będzie walczył 19 marca na UFC Fight Nights w Londynie z Anglikiem Tomem Aspinallem.

Rating