Tom Aspinall złożył oświadczenie po pokonaniu Aleksandra Wołkowa

Tom Aspinall hizo una declaración después de derrotar a Alexander Volkov

Po zniszczeniu Alexandra Volkova podczas UFC Fight Night 204 w Londynie, Tom Aspinall chce, aby jego następnym przeciwnikiem był australijski bokser Tai Tuivasa.

„Jestem wielkim fanem Taia i daję mu uznanie” – powiedział brytyjski finiszer na konferencji prasowej po imprezie. „Powodem, dla którego rzuciłem mu wyzwanie, jest to, że jestem wielkim fanem jego stylu. Po drugie, bardzo lubię go jako osobę. Fani szaleją, kiedy on walczy, tak jak moje walki. Jeśli spotkamy go w Wielkiej Brytanii, to będzie coś. Walcz z nami na następnej brytyjskiej karcie. Połącz nas – błagam!

Jeśli chodzi o walkę, jaka miała miejsce, w której Aspinall wygrał z kluczem do ręki już w pierwszej rundzie, Anglik przyznał, że jest w pełni zadowolony ze swojego występu.

„Lepiej i nie mogło być. To był doskonały występ. Naprawdę myślałem, że walka może potrwać przez pięć rund. Volkov, który wcześniej skończył tylko dwa razy w 45 walkach, został przeze mnie zniszczony w pierwszej rundzie, co świadczy o moich umiejętnościach jako finiszera. Są na najwyższym poziomie”.

„Szczerze mówiąc, lubię nokautować ludzi. Dla mnie znokautowanie kogoś jest lepsze niż poddanie się. Ale zawsze wolę poddanie się niż walkę na pięć rund.

Zauważ, że Tai Tuivasa ma obecnie passę pięciu zwycięstw przez nokaut i zajmuje trzecie miejsce w rankingu wagi ciężkiej UFC, więc jego walka z Tomem Apinallem może mieć status pretendenta.

.

Rating