Tom Aspinall nie zgadza się z krytyką pod adresem Sergeia Pavlovicia

Tom Aspinall nie zgadza się z krytyką Siergieja Pavlovicia

Wielu uważa, że powodem nieudanego występu Siergieja Pawłowicza w walce z Tomem Aspinallem był zbyt mało agresywny styl walki, jednak Brytyjczyk jest przekonany, że to właśnie aktywność rosyjskiego nokautanta doprowadziła do jego porażki przez nokaut w pierwszej rundzie.

„Pavlovic uderzył prawym sierpowym w taki sposób, że mój ustnik prawie wyleciał, ale to właśnie w takich momentach wykonuję swoją najlepszą pracę, gdy zbliża się do mnie duży i przerażający facet” – powiedział Brytyjczyk cytowany przez MMA Fighting. „To wtedy przyjmuję strach z otwartymi ramionami i pokazuję, co potrafię. Wiele osób w tej grze i ogólnie w życiu ukrywa się przed strachem i mówi: „Nie boję się”, ale ja otwarcie to przyznaję. Boję się, ale nadal robię to, co muszę i robię to w najlepszy możliwy sposób”.

„Sam jestem całkiem przyjaznym i miłym facetem, ale kiedy drzwi oktagonu się zamykają, potrafię robić rzeczy, których inni zawodnicy wagi ciężkiej nie potrafią. Mój umysł działa inaczej – widzę strzały, których inni nie widzą i podejmuję decyzje, których inni nie mogą. Rzucam okiem na mojego przeciwnika, widzę dziury w jego grze i po prostu zabieram się do pracy”.

11 listopada na gali UFC 295 w Nowym Jorku Tom Aspinall zdobył wakujący pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC, nokautując Sergeya Pavlovica już w 69 sekundzie pojedynku. Najsilniejsza liga świata zdecydowała się na wprowadzenie tymczasowego tytułu po tym, jak obecny mistrz dywizji, Jon Jones, naderwał mięsień piersiowy na dwa tygodnie przed wydarzeniem i wycofał się z walki ze Stipe Miocicem.

Rating