Tiszczenko złamał Sagowa, a Silyagin zdeklasował Maciasza

tishchenko-knuste-sagov-og-silyagin-deklasserte-macias-jpg

KRK Uralets, Jekaterynburg, Rosja. W ramach pokazu na bramce rozgrzał się czołowy rosyjski kandydat w wadze super-średniej (do 76,2 kg) Pavel Silyagin (11-0, 5 KOs).
Jose de Jesus Maciase (28-11-4, 14 KO) z Meksyku.

Słabszy próbował narzucić boks siłowy, ale nie nadążał za zwrotnym i nieprzewidywalnym faworytem: poruszał się pięknie, nie powiodło się, uderzał pod nieoczekiwanymi kątami. Macias próbował dosięgnąć celu pięściami, ale jego ciosy były zbyt szerokie i czytelne, brakowało kombinacyjnej pracy.

Silyagin tradycyjnie zmieniał regały, co jeszcze bardziej zdezorientowało Meksykanina. Rzucał dużo ciosów, ale nie inwestował. Macias niebezpiecznie rzucił się na głowę przeciwnika. Nieco bardziej pomyślnie spędził ostatnie rundy – Rosjanin był trochę zmęczony.

Walka przebiegła do końca, ale nie była konkurencyjna: 99-91, 99-91 i 100-90.

Sylagina UD 10.


Również na podkarcie mistrz olimpijski rosyjski krążownik (do 90,7 kg) Jewgienij Tiszczenko (10-1, 7 KO) pokonał swojego rodaka
Kureisha Sagova (6-2, 2 KO).

Walka okazała się nieoczekiwanie zacięta. Tiszczenko inwestował w każdy rzucony cios, działał przewidywalnie, zamaszyście i niewyraźnie. Sagov rzucił dobrze, trafił faworyta blisko oka, ale w czwartej rundzie kontuzjował rękę. Szkoda…

Tiszczenko TKO 4.


Laureat Mistrzostw Świata Amatorów Rosji
Savely Sadoma (1-0, 0 KOs) zawodowo zadebiutował w wadze półciężkiej (do 79,4 kg) – pokonał dziennikarza z Uzbekistanu
Farrukh Jurajew (6-7-1, 2 KO).

Walka była konkurencyjna. Młoda perspektywa nie była pod wrażeniem.

Sadoma UD 4.

Rating