Categories: MMA

Thiago Santos wyjaśnia przejście do PFL, mówi, że nagroda w wysokości 1 miliona dolarów to „więcej niż zarobiłem przez te wszystkie lata w UFC”

Thiago Santos wciąż miał jeszcze jedną walkę o swoją umowę z UFC, kiedy negocjował zwolnienie z firmy. Teraz ma śmiałe plany na najbliższe lata kariery w PFL.

Przemawiając w najnowszym odcinku MMA Fighting’s Trocação Franca„Marreta” nazwał swoją decyzję o opuszczeniu UFC „kombinacją wielu czynników”, w tym lepszą płacą i szansą „oddychania nowym powietrzem”.

„To był również właściwy moment na tym etapie mojej kariery, aby spróbować czegoś innego” – powiedział Santos. „Nie będę hipokrytą, oczywiście, że chcę 1 milion dolarów [prize]. Oczywiście, że chcę pieniędzy na moje gniazdo. Nie chcę czekać, aż będzie za późno [in my career], jak prawie na emeryturze, stoczyć ostatnią walkę i spróbować dużo pieniędzy. Nie, naprawdę chcę walczyć. Wiem, że wciąż mogę robić świetne rzeczy w MMA, mam jeszcze kilka lat walki. Ta chwila musiała być teraz. Nowe możliwości, lepsza torebka. Wszystko sprawiło, że zdecydowałem się na zmianę.”

Santos odmówił ujawnienia, ile zamierza zarobić w PFL, ale powiedział, że „portmonetka jest dla mnie finansowo lepsza niż [what I had in the] UFC”.

Amerykański Top Team wagi półciężkiej może również zgarnąć dodatkowy milion dolarów, jeśli wygra playoffy w 2023 roku, i powiedział: „Nie zrobiłem matematyki, ale jestem pewien, że to więcej niż zarobiłem przez te wszystkie lata w UFC ”. Santos, który kiedyś rzucił wyzwanie Jonowi Jonesowi o tytuł UFC, walczył 24 razy w oktagonie w latach 2013-2022.

Ale Santos powiedział również, że „nie ma nic do narzekania” na swoją dziewięcioletnią podróż jako zawodnik UFC i czuje się „wdzięczny” za każdą okazję, jaką miał w firmie. Santos opuścił promocję z rekordem 14-10, który obejmował zwycięstwa nad Janem Blachowiczem, Johnnym Walkerem, Jimim Manuwą, Kevinem Hollandem, Anthonym Smithem i Jackiem Hermanssonem.

„Wciąż miałem jeszcze jedną walkę [in my contract] ale mój menedżer Alex [Davis] już od jakiegoś czasu rozmawiał z PFL – powiedział Brazylijczyk, który przegrał z Magomedem Ankalaevem i Jamahalem Hillem w swoich ostatnich występach w oktagonie w 2022 roku. i przyszli z ofertą. Mój menedżer zapytał mnie, czy może przyspieszyć rozmowy, rozmawiałem z żoną i postanowiliśmy kontynuować [the discussion with PFL]. Rozmawiał z UFC, a UFC było dla nas bardzo miłe i poprawne, zajmowaliśmy się wszystkim w przyjazny sposób i otrzymaliśmy zwolnienie.

Santos wyobraża sobie, że będzie rywalizował zawodowo przez „nie więcej” niż trzy lata i spodziewa się, że zadebiutuje w PFL w 2023 roku. Powiedział, że 25 listopada zaoferowano mu miejsce w ostatniej karcie PFL roku, ale musiał ją odrzucić po doznaniu kontuzji, aby naprawić złamaną lewą rękę.

Brazylijczyk dołącza do trzech innych amerykańskich czołowych zawodników wagi półciężkiej w sezonie 2023 — Omariego Akhmedova, Antonio Carlosa Juniora i Josha Silveiry — i nie ma nic przeciwko stawaniu z nimi w klatce. Powiedział, że drzwi są również otwarte dla przyszłego przejścia do wagi ciężkiej.

„Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali, przyjaźnimy się i trenujemy razem przez długi czas” – powiedział Santos, który wybiera Achmedowa do pokonania Roba Wilkinsona i wygra sezon 2022 PFL. „Josh właśnie walczył z Omari, więc jeśli to się stanie, to się stanie. Będziemy walczyć i przyjaźń będzie trwać tak samo.”

Share
WMMAA

This website uses cookies.