„Zaproponowano mi walkę z Jonesem w marcu, zgodziłem się, ale ostatecznie dali ją Cyrilowi Ganowi” – powiedział Miocic w kolejnej edycji programu MMA Hour. „Nie jestem swatką i nie mogę ci powiedzieć dlaczego. Nie wiem. Po prostu poszli w innym kierunku i powiedzieli mi, że może wyznaczą mi walkę ze zwycięzcą w lipcu.
„Tak, zdecydowanie byłem zdenerwowany. Jones to dla mnie świetna walka, ale ostatecznie to nie była moja decyzja, niestety. Zobaczmy, jak się sprawy potoczą. Ci dwaj będą walczyć, a ktokolwiek wygra, chciałbym zmierzyć się ze zwycięzcą.
Stipe Miocic ostatni raz wszedł do oktagonu w marcu 2021 roku, przegrywając przez nokaut z Francisem Ngannou w drugiej rundzie i tracąc pas mistrzowski UFC wagi ciężkiej.
Przypomnijmy, że walka o tytuł pomiędzy Jonem Jonesem a Cyrilem Ganem 4 marca będzie głównym wydarzeniem turnieju UFC 285 w Las Vegas.