Pomimo tego, że aktualny mistrz wagi ciężkiej UFC, Jon Jones, nadal wyzywająco ignoruje sukcesy i wypowiedzi Siergieja Pawłowicza, rosyjski bokser nie traci nadziei na sprowokowanie Amerykanina do odpowiedzi.
„Jestem pewien, że jedna osoba patrzy na to teraz i jest bardzo zaniepokojona…”, napisał Pawłowicz w sieci społecznościowej, publikując zdjęcie z zakończeniami ostatnich sześciu walk.
30-letni Sergey Pavlovich ma serię sześciu zwycięstw przez nokaut w pierwszych rundach, z których ostatnie wygrał tydzień temu, mając do czynienia z Curtisem Bladesem.
W ubiegłym tygodniu Pavlovich, który zajął drugie miejsce w rankingu wagi ciężkiej UFC, zwrócił się do kierownictwa organizacji z propozycją zorganizowania walki z Jonem Jonesem, która według Rosjanina będzie bardziej intrygująca dla fanów niż walka o tytuł Amerykanina ze swoim rodakiem Stipe Miocicem.
Zgodnie z planem organizacji walka Jonesa z Miociciem powinna stać na czele tradycyjnej gali UFC w listopadzie w Nowym Jorku, jednak walka o mistrzostwo nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona.
Przypomnijmy, że w marcu tego roku 35-letni Jon Jones wznowił karierę po trzyletniej przerwie, kończąc w dwie minuty duszeniem gilotynowym Cyrila Gana i zdobywając wakujący pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC, zwakowany przez Francisa Ngannou, który opuścił ligę.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/31437-sergej-pavlovich-prodolzhaet-provotsirovat-dzhona-dzhonsa.html?rand=19907