Niepokonany kazachski zawodnik Shavkat Rakhmonov nadal niszczy swoich przeciwników w UFC, tym razem wygrywając wcześnie z Amerykaninem Neilem Magnym, który zajmuje dziesiątą linię w organizacji w wadze półśredniej.
Walka, która stała się drugim najważniejszym wydarzeniem turnieju UFC on ESPN 38 odbywającego się w Las Vegas, zakończyła się na dwie sekundy przed końcem drugiej rundy, gdy przeciwnik Rachmonowa został uduszony gilotyną i zmuszony do zasygnalizowania poddania.
Przed wykończeniem przeciwnika „Nomad” dominował na boisku przez prawie dwie rundy i szukał okazji na wczesne zakończenie.
Teraz 27-letni Szawkat Rachmonow ma na swoim koncie szesnaście wczesnych zwycięstw, z których cztery zdobył pod szyldem UFC.
W wywiadzie po walce reprezentant Kazachstanu stwierdził, że chce zobaczyć byłego pretendenta do tytułu wagi półśredniej UFC Stephena Thompsona jako swojego następnego przeciwnika.
.