Rozwiązanie nastąpiło już pod koniec czwartej minuty pierwszej rundy, gdy mający inicjatywę Pavlovich znokautował Abdurahimova prawym podbródkiem, a następnie dobił piłkę, zmuszając sędziego Daniela Movahedi do przerwania walki o 4:03.
W tym samym czasie Abdurahimov, który poniósł trzecią z rzędu wczesną porażkę, był niezadowolony z przestoju, uznając działania sędziego za przedwczesne.
Jeśli chodzi o Siergieja Pawłowicza, przedłużył swoją zwycięską passę w UFC do trzech meczów i twierdzi, że jest przynajmniej w pierwszej piętnastce ligi, biorąc pod uwagę fakt, że Abdurahimow był na dziesiątym miejscu w rankingu wagi ciężkiej organizacji.