Walka, która stała się głównym wydarzeniem imprezy, toczyła się przez cały dystans, podążając za wynikami sześciu rund, z których sędziowie dwukrotnie dali zwycięstwo Rosjaninowi podzieloną decyzją z notami 57-58 i 58-57.
Ogólnie walka miała wyrównany charakter – Charitonow przez większość meczu szedł do przodu, uderzając ze średniego i bliskiego dystansu, a Scott, który jest trenerem byłego mistrza świata w boksie Deontay Wilder, z powodzeniem kontratakował i przysparzał Rosjanom namacalnych problemów. swoim ostrym i szybkim ciosem.
Podczas walki przeciwnicy raz powalili się nawzajem. Charitonow pod koniec drugiej rundy upadł na płótno, zadając cios w wątrobę przez ramię, a Scott został zmuszony do uklęku pod koniec trzeciej rundy po uderzeniu podbródkiem w klinczu.