„Sasha rozwija się i dodaje”. Gadzhiev opowiedział, jak Emelianenko ponownie stał się dla niego człowiekiem zaufania

Prezes AMC Fight Nights Kamil Gadzhiev w rozmowie z SE przypomniał moment, w którym zmienił się jego stosunek do rosyjskiej wagi ciężkiej Aleksandra Emelianenko.

Tego lata funkcjonariusz powiedział, że Emelianenko, ze względu na konsekwencje „romantycznego szaleństwa”, nie mógł być obecny w branży MMA i z tego powodu odmówił podjęcia się organizacji jakiejkolwiek walki z udziałem słynnego zawodnika.

„Segment między walką z Artemem Tarasowem a dniem dzisiejszym. Jak długo to już? Dwa miesiące? W ciągu tych dwóch miesięcy widzę, jak Sasha się rozwija i jak dodaje wszystkie składniki – powiedział Gadzhiev SE. – Widzę to w jego sieciach społecznościowych, szkoleniach i jestem w stałym kontakcie z Azamatem (Bostanov. Manager A. Emelianenko – Ok. „SE”). Rozumiem, jak pracuje z partnerami. Widzę ogromny wzrost”.

Kolejna walka z udziałem Emelianenko odbędzie się 27 listopada w Syktywkarze. W turnieju głównym AMC Fight Nights 106 Rosjanin zmierzy się z brazylijskim Marcio Santosem w wadze średniej.

Emelianenko ma na koncie 28 zwycięstw, 8 przegranych i 1 remis w MMA. Santos ma 16 zwycięstw, 6 przegranych i 1 remis.

18 września w organizacji pop-MMA Nashe Delo Emelianenko jednogłośnie pokonał blogera Artema Tarasova. Walka ta odbyła się zgodnie z zasadami boksu, ale w rękawicach do MMA.

.

Rating