Categories: MMA

„Są rzeczy, których nigdy nie zapomnisz”: Rafael Xavier odkrył w MMA sposób na uwolnienie gniewu po śmierci ojca w więzieniu

Pieniądze, sława czy lepsze życie dookoła, każdy mężczyzna i każda kobieta ma swoje powody, które skłoniły ich do uprawiania mieszanych sztuk walki. Dla Rafaela Xaviera, 31-letniego kandydata z Brazylii, który mógł być o jedno zwycięstwo od walki o tytuł w Europie Wschodniej, był to sposób na wyładowanie gniewu.

Xavier (11-6), utalentowany zawodnik wagi półciężkiej, który 11 lutego zmierzy się z Pavolem Langerem na Oktagon 39 w Monachium w Niemczech, po raz pierwszy trenował sztuki walki po tym, jak jego ojciec Marcos zmarł w więzieniu. Xavier miał wtedy 8 lat i nigdy nie miał odwagi, by pogrzebać i zbadać, co stało się z jego ojcem, mężczyzną, który porzucił obiecującą karierę piłkarską po tym, jak związał się z narkotykami i przestępczością w ich rodzinnym mieście Sao Vicente w Brazylii.

„Nigdy nie miałem do czynienia z narkotykami, ponieważ poszedłem do więzienia, aby odwiedzić mojego ojca i zobaczyłem, co to robi z tobą” – powiedział Xavier w wywiadzie dla MMA Fighting. „Nie potrzebowałem nikogo, kto powiedziałby mi, żebym przestał robić [drugs] jest zbyt źle.” Xavier powiedział w wywiadzie dla MMA Fighting.

„Słyszałem od wielu ludzi, że nie dożyję nawet 16 lat. Moja mama musiała wyjść z domu do pracy, byłem tylko dzieckiem na ulicy i to zabawne, że teraz ci ludzie proszą mnie o zdjęcia. Nie przypominam sobie, żeby mi to mówili. Nigdy nie powinieneś mówić czegoś takiego dziecku.

Xavier odbył kilka podróży do miejskiego więzienia wraz ze swoją matką Rosaną, aby odwiedzić Marcosa, zanim został przeniesiony do większego więzienia, „małej rybki w zbiorniku z rekinami, pełnej niebezpiecznych ludzi”.

– Tam właśnie umarł – powiedział Xavier. Byłem zły na Boga i zły na wszystkich, kiedy umarł. Zły na Boga, zły na wszystkich”.

Xavier nigdy wcześniej nie trenował sztuk walki, „ale wiedziałem, jak walczyć” – powiedział. Rosana zaproponowała, że ​​zapisze go na zajęcia jiu-jitsu. Jego wściekłość tylko rosła. Podobało mu się to, „ale to nie było to, czego chciałem, ponieważ nie było walk ani krwi”. Jego kuzyn trenował Muay Thai i to mu bardziej odpowiadało, chociaż wciąż nie miał pieniędzy na żadne z nich.

„Nigdy nie wszczynałem bójek [in streets]ale ilekroć byłem w jednym, kończyłem go” – powiedział Xavier. „Nie było mnie stać na zapłacenie [for classes], ale mogłem walczyć. Po próbie przejścia na zawodowstwo wiele osób rzuciło trening i nie ma nagolenników ani niczego innego. Ale kochałem adrenalinę”.

.

” Tutaj mogłem wyładować swój gniew bez żadnych konsekwencji. Cały mój gniew dotyczył życia. Nie rozumiałem, dlaczego to wszystko mi się przydarza. Byłem tylko dzieckiem. Nie powinno tak być, ale byłem tylko dzieciak. Dzięki Bogu, że odkryłem w sporcie sposób.”

opanować mój gniew

Xavier wygrał swój debiut w MMA, wygrywając w 2014 roku przez TKO, zaledwie 50 metrów od swojego domu. Zarezerwowany do walki w Panamie, Xavier poznał swoją przyszłą żonę Alinę Marie w hotelowym lobby i nie zastanawiał się dwa razy, kiedy zaprosiła go, by pojechał za nią do Niemiec jakiś czas później. Mieszkając w Europie od sześciu lat i mając bilans 4-0 pod szyldem Oktagonu, Xavier czuje się gotowy, by wznieść się wyżej w tym sporcie.

„Jeszcze nie dotarłem tam, gdzie chciałem, ale czuję się błogosławiony za wszystko, co do tej pory osiągnąłem” – powiedział Xavier, walcząc ze łzami. „Było ciężko, ale tak chciał Bóg. Po drodze spotkałem wspaniałych ludzi, moją żonę, przyjaciół i trenerów”.

Zwycięstwo nad Langerem ugruntowałoby jego pozycję pretendenta nr 1 i zapoczątkowało walkę o tytuł z mistrzem wagi półciężkiej Karlosem Vemola w 2023 roku, powiedział. Vemola jest 24 zwycięzcą z 26 walk po odejściu z UFC dekadę temu, ale Xavier ma nadzieję, że uda mu się dokończyć swój rekord.

„Vemola ma tylko jedną grę i wszyscy wiedzą, co to jest, próbuje cię złapać i zmęczyć” – powiedział Xavier. Zasnie, jeśli dotknę go pierwszy.

Korona mistrza Europy przyniesie mu więcej pieniędzy i szansę na awans w niedalekiej przyszłości. Ale ważniejsza niż cokolwiek innego jest możliwość pomocy jego mamie w Brazylii.

„Wszystkie pieniądze świata nie wystarczyłyby, by oddać to, co mi zrobiła, kiedy nie miała nic” – powiedział Xavier, płacząc. „Nawet gdybym był najbogatszym człowiekiem na świecie. Nawet jeśli nie miała pieniędzy, dała wszystko mnie i moim siostrom. Była… była cholernie niesamowita. Czuję się dobrze, robiąc coś dla niej. Nie jestem bogaty, wciąż nie osiągnąłem tego, czego chciałem, ale nigdy nie będziesz sam”.

Źródło: https://www.mmafighting.com/2023/2/10/23527781/there-are-things-you-never-forget-rafael-xavier-mma-unleash-anger-father-death-prison?rand= 96749

Share
WMMAA

This website uses cookies.