
Były mistrz wagi średniej UFC, Robert Whittaker, zaprzeczył plotkom, jakoby miał walczyć z Khamzatem Chimaevem na UFC 284 w Perth 11 lutego, który w niedawnym wywiadzie zasugerował, że w Australii odbędzie się numerowana gala.
„Nie oferowali mi nikogo oprócz Costy” – cytuje Sportskeeda Australijczyka. „Powiedzieli, że spróbujemy przełożyć walkę na marzec-kwiecień. Jak widać, ten sam Strickland mógł mnie przyjąć w krótkim czasie, co każe mi myśleć, że UFC chce, żebym walczył z kimś konkretnym w marcu lub kwietniu.
Whittaker nie wyklucza, że jego następnym przeciwnikiem może być panujący mistrz dywizji Alex Pereira, który odebrał tytuł Izraelowi Adesanyi w listopadzie ubiegłego roku.
„Jeśli to nie Costa czy Strickland, to z kim z pierwszej piątki jeszcze nie walczyłem? Z tego co widzę, nie będzie natychmiastowego rewanżu pomiędzy Izzy a Pereirą. Wygląda na to, że Izzy chce, żebym walczył z Pereirą, żeby on mógł walczyć ze zwycięzcą.
Robert Whittaker, lat 32, przywrócił swoją karierę na właściwe tory we wrześniu ubiegłego roku, wygrywając jednogłośną decyzją sędziów z Marvinem Vettorim. Siedem miesięcy wcześniej Australijczyk podjął nieudaną próbę odebrania tytułu Israelowi Adesanyi, który po pięciu rundach przegrał jednogłośną decyzją.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/30544-robert-uitaker-prolil-svet-na-slukhi-o-boe-s-khamzatom-chimaevym.html?rand=19907