„Jestem dobrym zapaśnikiem, ponieważ pochodzę z Dagestanu” – powiedział Makhachev ESPN. „Dagestan to najlepsza republika zapaśnicza na świecie. Jesteśmy małą republiką, ale mamy wielu mistrzów olimpijskich, a zapasy to nasz tradycyjny sport. Zapytaj kogokolwiek, zatrzymaj dowolnego taksówkarza, a powie ci, że walczył”
„Kiedy byliśmy dziećmi, zaczęliśmy uprawiać zapasy na ulicy, gdziekolwiek. Dlatego wszyscy wojownicy z Dagestanu mają dobre umiejętności zapaśnicze. Nie można przygotować się w kilka miesięcy do walki z zawodnikiem, który walczy dobrze. O to trzeba walczyć całe życie”
„Zapasy to nie kickboxing czy boks – technikę uderzeń można poprawić w kilka miesięcy, ale żeby poprawić się w zapasach trzeba walczyć całe życie. To moja opinia”
Przypomnijmy, że walka o tytuł wagi lekkiej pomiędzy Islamem Makhachevem a Alexandrem Volkanovskim będzie głównym wydarzeniem turnieju UFC 284, który odbędzie się 11 lutego w Perth w Australii.