Rozczochrany ukraiński mistrz IBF, WBO i WBA wagi ciężkiej (powyżej 90,7 kg) Ołeksandr Usyk (20-0, 13 KO) zwrócił się do posiadacza pasa WBC Tysona Fury’ego (33-0-1, 24 KO) ze zwięzłą wiadomością:
Świergot.
Właśnie pokazałem selfie na tle chorągwi Ukrainy. Aby nikt niczego nie pomylił, napisał: „Jestem tutaj” i oznaczył Tysona.
Bellew: „Tylko jeden może pokonać wściekłość”
Gadatliwe panie Usyk! Następną wiadomością powinno być „ja”, aby wróg podrapał się po rzepach i nie zrozumiał, co się dzieje. Pokonajmy mistrza gier umysłowych na jego polu, że tak powiem.
Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku Usyk nazwał Fury’ego pijakiem i uciekł, drapiąc się po spodniach. Jest w tym coś: dawniej brytyjski widziany pod gazem na ulicy.
Ich potencjalna super walka odbędzie się (prawdopodobnie) pod koniec kwietnia.
Na wypadek, gdyby Fury pokonał Usyka, jego promotor Warren ma plan. Prawdziwy, a nie ten w torbie.
Na początku lutego 2023 r. Aleksander spisał apel do szefa MKOl w sprawie Rosjan.