Rafael Fiziev wyjaśnił, jakim technicznym minusem Brada Riddella go znokautował

UFC numer 11 w wadze lekkiej Rafael Fiziev, w wywiadzie dla Sport-Express, opowiedział, jak udało mu się znokautować Brada Riddella kopnięciem z półobrotu.

„Spojrzałem na ten moment z nokautem i jest ta jego wada, te ich przesunięcia, krok w bok. Ten Adesanya, ten on – oni wszyscy robią to w tej sali. Wiedziałem o tym od dawna i zawsze uważałem to za zaletę i dużą wadę. Dużą wadą jest to, że często, gdy odchodzą na bok, opuszczają rękę i nie widzą kopnięcia z półobrotu. A kiedy się odsuwasz, zawsze powinieneś być gotowy na zwrot, albo na ostry wypad, skok do przodu, przerwę w oddali.

A w walce, zarówno w pierwszej rundzie, jak iw drugiej – kilka razy robił to niedbale. Opuścił ręce. Wydaje się, że trzyma dystans, ale mogę go przełamać. A on podchodzi i, jak sądzę, za bardzo się rozluźnił. Ćwiczyłem ten cios przed walką, ponieważ wiedziałem, że może go zahaczyć.

19 lutego Fiziev zmierzy się z Rafaelem dos Anjosem podczas UFC Fight Night w Las Vegas.

Rating