Dziesiąty zawodnik dywizji lekkiej UFC, Rafael Fiziev, skomentował wypowiedź swojego byłego rywala Bobby’ego Greena, który przed ubiegłoroczną walką oskarżył go o stosowanie dopingu.
Według Amerykanina, który spędził trochę czasu w klubie Tiger Muay Thai, gdzie Ataman uczy i trenuje, bojownicy bez wyjątku zażywają zakazane substancje i skutecznie unikają kontroli USADA. W tym samym czasie Green, który oskarżył podcast Joe Rogana, wspomniał nie tylko Fizieva, ale także byłego mistrza wagi koguciej UFC Petra Yana.
„Kiedyś szanowałem Bobby’ego Greena i mówiłem o nim tylko dobre rzeczy, ale teraz rozumiem, że jest jak wściekła była dziewczyna” – powiedział Fiziev w wywiadzie dla Submission Radio. „Dlaczego mówisz o mnie takie rzeczy? Tak, boję się nawet używać BCAA i białka”
„Czasami boli mnie głowa, ale nawet nie biorę tabletek na ból głowy. Maksymalnie piję multiwitaminy, witaminę C i wapń. To wszystko, co piję. A ten człowiek i jego trener gadają o mnie gówno. Kiedy go zobaczę, uderzę go. Po prostu przyjdę i uderzę tę sukę. Dlaczego kłamie znikąd? Prowadzi podcast z Joe Roganem, którego słuchają miliony, i opowiada o mnie przeróżne bajki. Ten Bobby to tylko bezpański pies”.
Przypomnijmy, że w swojej następnej walce, która odbędzie się 9 lipca w Las Vegas, główną gwiazdą imprezy będzie Rafael Fiziev, a jego przeciwnikiem będzie były mistrz dywizji Rafael dos Anjos.
.