Były mistrz UFC w wadze lekkiej, Rafael dos Anjos, zareagował na słowa prezydenta UFC, Dany White, która ogłosiła, że Islam Machaczew, który zgłosił się na ochotnika do zastąpienia Rafaela Fizieva, który zachorował na krukowicę, ostatecznie odmówił walki z Brazylijczykiem.
„Prawda zawsze wychodzi na jaw!”, napisał na Twitterze RDA, cytując prezydenta UFC. „Sprawdziłem jego blef, a on spasował. Przejdźmy dalej!”
W wywiadzie dla Ag Fight były mistrz UFC powiedział, że jest gotów podjąć walkę z Machaczewem na jego warunkach.
„Nie chciałbym nawet wymieniać jego imienia” – powiedział Dos Anjos. „To, co zrobił, było naprawdę lekceważące. Tak dużo powiedział w Internecie, że powiedział, że jest gotowy do walki w wadze półśredniej. Właściwie byłem już na tej wadze i zgodziłem się walczyć na jego warunkach, ale uciekł. Teraz w ogóle nie zasługuje na to, by o nim mówić. Szanuję Moicano. Wyszedł i podjął walkę”.
„Islam zaproponował walkę w wadze półśredniej, powiedziałem, że chcę wagi pośredniej, ale ostatecznie zgodziłem się na 77 kg. Zwlekali z odpowiedzią, ale rano powiedzieli mi, że walka została przyjęta. Byłem gotowy do jedzenia, ale godzinę później dowiedziałem się, że odmówili i kontynuowałem redukcję wagi ”.
Przypomnijmy, że pojedynek pomiędzy Rafaelem dos Anjos i Renato Moicano odbędzie się 5 marca na UFC 272 w Las Vegas.
.