Categories: MMA

Prograis, Garcia i Lopez załatwili sprawy w sieciach społecznościowych. Pokonany mistrz

Amerykański mistrz WBC wagi super lekkiej Regis Prograis (28-1, 24 KO) mógłby z powodzeniem osiągnąć w boksie więcej, gdyby nie jego kontrowersyjna decyzja o odmowie korzystania z usług topowych promotorów, którzy po prostu (ze względu na konflikt interesów) nie mogli zagwarantować fighter walczy ze wszystkimi najsilniejszymi przedstawicielami dywizji.

Prograis musiał jeszcze dokonać wyboru – teraz ma kontrakt z Richardem Schaferem (Probellum). Problem w tym, że jego promotor nie współpracuje z zawodnikami zawodnika Boba Aruma (Najwyższa pozycja) – amerykańscy byli mistrzowie świata Jose Ramirez i Teofimo Lopez. I obaj są obowiązkowymi pretendentami.

Ten ostatni postanowił napisać o tym na portalach społecznościowych, ale nie wyszło mu to zbyt dobrze: „Ten skurwiel wzywa mnie do bójki, choć doskonale wie, że podpisując kontrakt z Probellum, zamienił się w kolejnego kolesia z gangu MTK (wskazówki na związek promocji z przestępcą autorstwa Daniela Kinahana). Nie jest tajemnicą, że każda osoba związana z MTK, jest automatycznie umieszczany na czarnej liście w USA. Teraz tylko od WBC zależy, co będzie dalej. Jedyną szansą na osiągnięcie porozumienia są licytacje promocyjne.”

Odpowiedź Prograis: „Więc jestem na czarnej liście w USA? Czy to w porządku, że moja ostatnia walka (z Jose Cepedą, w której Prograis zdobył tytuł) odbyła się w Los Angeles? Ostatnim razem, gdy sprawdzałem, Los Angeles nadal było częścią Stanów Zjednoczonych. Jeśli nie chcesz walczyć, powiedz to. I nie szukaj jakichś gównianych wymówek”.

Prograis nie ukrywa, że ​​bardzo chciałby walczyć z Lopezem lub Ryanem Garcią, bo to bardzo solidne walki pod względem finansowym: „Proszę! Proszę! Proszę! Daj mi jedno lub drugie.

W odpowiedzi Garcia udzielił wywiadu, w którym nazwał Prograis „zbyt wolnym”, obiecując „złapać go i uśpić”. Mistrz śmiał się z obietnic wiecznego pretendenta: „Rozumiem, że gdyby nakarmili mnie Ryanem, zakłóciliby jego walkę z „Tankiem” Davisem. Więc zostań tym, kim jesteś – wzorem Instagram. Inaczej rozbiję ci twarz”.

Garcia odpowiedział Prograisowi: „Wcale nie jesteś tak dobry, jak myślisz. Ale masz swój własny plus – psychologię dziecka. Mistrz odpowiedział: „Cóż, OK. Ale zarówno ja, jak i reszta świata wiemy, że jesteś bardzo słaby psychicznie. Żartobliwie złamałbym ci ducha”.

Wcześniej Prograis miał już niezły ubaw z Lopezem. Myślicie, że Teofimo spróbuje odebrać pas mistrzowi? Promotor nie wyklucza. A oto opinia czołowego trenera: ocenił on szanse Lopeza na odebranie tytułu Prograisowi.

Share
WMMAA

This website uses cookies.