„Staraliśmy się jak najszybciej wysłać Volkova do Anglii, aby mógł walczyć” – powiedział szef organizacji w wywiadzie dla TMZ. „Kiedy takie rzeczy się zdarzają, staramy się przewidzieć potencjalne problemy i znaleźć sposób na ich rozwiązanie. Dlatego chcieliśmy wcześniej wysłać Rosjan do Anglii. Chcieliśmy, żeby Wołkow natychmiast opuścił Rosję, ale odmówił”.
„Cały czas wam mówię – gdy tylko świat wydaje się wracać do normy, dzieje się coś jeszcze bardziej szalonego. Zobaczmy więc, jak to się skończy. Ciągle zadajesz mi pytania typu „Czy Conor McGregor będzie walczył o tytuł, kiedy powróci jesienią?” Ale nie wiem, co stanie się jesienią. Kiedy nadejdzie jesień, zobaczymy. Albo: „Czy Petr Yan będzie mógł wjechać do kraju?” Tak, nie mam pojęcia, co stanie się z Rosją i innymi rzeczami. po prostu tego nie wiem”
Walka wagi ciężkiej pomiędzy Alexandrem Volkovem i brytyjskim Tomem Aspinallem będzie główną gwiazdą UFC Fight Night 204 w Londynie 19 marca, podczas gdy walka zjednoczenia wagi koguciej pomiędzy Petrem Yanem i Aljamainem Sterlingiem będzie drugim co do wielkości wydarzeniem na UFC 273 9 kwietnia w Jacksonville.
Przypomnijmy, że 24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin podjął decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojskowej mającej na celu demilitaryzację i denazizację Ukrainy, na co państwa zachodnie odpowiedziały nałożeniem sankcji politycznych i gospodarczych.