Powrót Conora McGregora do UFC stoi pod znakiem zapytania

Powrót Conora McGregora do UFC stoi pod znakiem zapytania

CEO UFC, Dana White, który już kilkukrotnie przekładał powrót Conora McGregora do oktagonu, nie wie, czy były mistrz UFC w dwóch kategoriach wagowych zawalczy w organizacji.

„Nie wiem, czy Conor zawalczy ponownie” – MMAnews cytuje wypowiedź szefa najsilniejszej ligi świata. „Conor ma dużo pieniędzy. Bylibyśmy zachwyceni, gdyby Conor wrócił i walczył, ale pieniądze komplikują sprawy. Właśnie zrobił film, musi go promować i ma związane z tym zobowiązania. Naprawdę chce walczyć w tym roku, ale zobaczymy, jak się sprawy potoczą”.

W miniony weekend Conor McGregor otrzymał wyzwanie od nowego mistrza wagi piórkowej UFC Elijaha Topurii, który znokautował Alexandra Volkanovskiego na UFC 298 w Anaheim i zapytał Irlandczyka, czy ma „jaja”, aby wejść z nim do oktagonu.

„Mam ogromne jaja” – odpowiedział McGregor w mediach społecznościowych. „Mam czwórkę dzieci”.

Conor McGregor oczywiście już nigdy nie zawalczy w wadze półśredniej, ale jego walka z Michaelem Chandlerem, na którą amerykański lekki czeka od ponad roku, najwyraźniej również stoi pod dużym znakiem zapytania. O ile organizacja nie szykuje wielkiej niespodzianki i nie sprowadzi Irlandczyka z powrotem do oktagonu na UFC 300 w Las Vegas, prawdopodobieństwo walki McGregora przed końcem roku można uznać za nikłe.

Rating