Pojedynek spojrzeń. White prawie wdał się w zmagania z drużyną Frankina – wideo

duel-of-looks-white-almost-got-into-a-grappling-with-jpg

Londyn, Anglia. Były pretendent do tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej z Wielkiej Brytanii i Ameryki, Dillian Whyte (28-3, 19 KO) i odwiedzający go Jermaine Franklin (21-0, 14 KO) prawie zmierzyli się w ostatnim pojedynku na spojrzenia po konferencji prasowej.

Dokładniej mówiąc, weteran prawie się zmagał, który w przeciwieństwie do flegmatycznego Amerykanina był na krawędzi i nie dzielił się czymś z jednym z członków wrogiej drużyny.

Sturdown przebiegał spokojnie, po czym Dillian zaczął coś mówić do swojego przeciwnika i machnął ręką na kogoś spoza ekranu. Bojownicy szybko zostali odciągnięci na bok. Spokojnie!

Tak to wyglądało:

Dillian Whyte ściera się z drużyną Jermaine’a Franklina w pojedynku przed ich walką w sobotnią noc…

[@MatchroomBoxing] pic.twitter.com/0iEebpBCTi

— Michael Benson (@MichaelBensonn) 24 listopada 2022 r

Franek ma 28 lat. W ciągu ostatnich 2,5 roku pokonał pewnego dziadka-dziennikarza w pięciu rundach na wiosnę
Rodneya Moore’a (20-22-2, 9 KO).

Ale 35-letni White w kwietniu w swojej ostatniej walce został znokautowany w 6. rundzie przez innego mistrza świata Tysona Fury’ego.

Ich pojedynek zaplanowano na późny wieczór 26 listopada o godz OVO Arena w Londynie (Anglia).

Franklin: „Bykaj ze mną? Martwy numer”

Rating