„On nie ma nic innego, aby przyciągnąć uwagę” – powiedział Yang, odpowiadając na pytania dziennikarzy w Las Vegas. „Jego walki nie są spektakularne – jak pies, czepia się i trzyma, nie robi nic więcej. Z tego powodu w jakiś sposób próbuje zwrócić na siebie uwagę. Nikt się nim nie interesuje”.
„Wychodziliśmy z hotelu, a on podszedł i powiedział:„ Zróbmy wywiad z The Schmo ”. Powtarzam, potrzebuje uwagi, potrzebuje się wypromować, bo nie jest interesujący. Nie jestem też zainteresowany robieniem z nim żadnych programów, wywiadów itp. Widzisz, on się narzuca, lansuje się – to się nigdy nie zdarzyło. Nie sądzę, żeby to było piękne. Bez aparatu mówi jedno, z aparatami zachowuje się zupełnie inaczej. ”
Według rosyjskiego zawodnika wcale nie jest zawstydzony tym, że po dwóch walkach z Aljamainem Sterlingiem drużyna przeciwna dobrze go przestudiowała i wie, jak przygotować się do pojedynku z nim.
„Tak, wiedzą, jak się na mnie przygotować, ale ja też wiem, co zrobi Merab. Zawsze chcę zakończyć walkę przed terminem, a nie pozostawiać tę kwestię sędziom. Jest zadanie do wygrania i chcę je wykonać przed terminem i pewnie”
Po pokonaniu gruzińskiego wojownika Ian jest gotów zemścić się na Seanie O’Malleyu i udowodnić swoją wyższość nad Amerykaninem.
„Musimy wygrać tę walkę, a potem zobaczymy, co będzie dalej. Już pokonałem O’Malleya – jeśli będzie rewanż, zrobię to pewniej.
Przypomnijmy, że walka w wadze koguciej między Peterem Yanem a Merabem Dvalishvili będzie głównym wydarzeniem turnieju UFC Fight Night 221, który odbędzie się 11 marca w Las Vegas.