Tymczasowy mistrz wagi koguciej UFC Petr Yan, w wywiadzie dla Sport-Express na konferencji prasowej RCC, opowiedział o swoim stylu stawiania wysokiego bloku bokserskiego.
– W MMA wielu trzyma ręce wysoko, ale poza tobą nikt nie umie tak blokować. Jak doszło do takiego ustawienia bloku i czy wyobrażasz sobie siebie w stylu, w którym ręce będą opuszczone?
– Z opuszczonymi rękami na pewno nie będę walczył, bo to bardzo niebezpieczne. A fakt, że tak się nakładam – w ciągu ostatniego półtora roku boksu, 2011-2012 – wprowadzono nową zasadę, nazwano ją „boksem w pudełku”. Wcześniej były 4 rundy po 2 minuty, potem wróciły do starych – 3 do 3. I wszyscy tak zaczęli boksować – w tym pudełku. Lubię to. W MMA z tym blokiem okazuje się, że zadajesz sobie dużo ciosów – to też jest uszkodzenie zdrowia. Ale ja osobiście nie otrzymałem tak silnych ciosów, namacalnych. I tym blokiem zwabiam przeciwników, myślą, że jestem zmęczony, kiedy wstaję w takiej obronie. Ale lubię ją.
30 października Yan pokonał Coreya Sandhagena przez jednogłośną decyzję na gali UFC 267 w Abu Zabi i został tymczasowym mistrzem.
.
This website uses cookies.